Re: Czego nie jeść w ciąży?
Dzięki wszystkim za wtrącenie 5 groszy :)
Generalnie wg pizza to nie fast food zwłaszcza robiona w domu lub w prawdziwej włoskiej pizzerii, bardziej myślałam fryty i burgery ze znanej...
rozwiń
Dzięki wszystkim za wtrącenie 5 groszy :)
Generalnie wg pizza to nie fast food zwłaszcza robiona w domu lub w prawdziwej włoskiej pizzerii, bardziej myślałam fryty i burgery ze znanej amerykańskiej restauracji. Co do tych jajek to nie chodzi o zepsute, bo takie to chyba się na kilometr wyczuwa, tylko takie które mają płynne żółtko (czyli na miękko lub sadzone)- bo salmonella czy coś. Z tymi orzechami czytałam, że matce nie zaszkodzą, jasne, ale dziecku mogą bo możne być uczulone. Więc tak naprawdę kobieta może jeść prawie że wszystko ze względnym umiarem, bo co najwyżej się porzyga ;) ale to przecież głównie chodzi o maluszka, żeby jemu nie zaszkodzić.
Któraś pisała o pomarańczach...hmm ja zapałałam miłością do znienawidzonych grejpfrutów :D
zobacz wątek