Widok
Czemu Biedroń może a Szczurek nie ?
W sylwestrową noc przyjeżdża do Słupska ze staropolskim bigosem Magda Gessler. Nie chcę się wdawać teraz w wartość marketingową celebrytki (jedni ją lubią, inni nie), ale trzeba powiedzieć, że robi to zupełnie za darmo, budżetu miasta nie kosztuje to absolutnie nic.
Zastawiam się, dlaczego prezydent Szczurek nie wywołuje takich pozytywnych konotacji i nikt nie chce w Gdyni występować za darmo.
Gdynia, która jest tylko 2x większym miastem od Słupska, buduje scenę, zaprasza "gwiazdy", wydaje miliony na imprezę, która ma przynieść Gdyni wartość marketingową.
A obok nowowybrany prezydent Słupska robi to samo za 0 złotych.
Chyba czas zacząć uczyć się od lepszych, Panie Prezydencie Szczurek.
Zastawiam się, dlaczego prezydent Szczurek nie wywołuje takich pozytywnych konotacji i nikt nie chce w Gdyni występować za darmo.
Gdynia, która jest tylko 2x większym miastem od Słupska, buduje scenę, zaprasza "gwiazdy", wydaje miliony na imprezę, która ma przynieść Gdyni wartość marketingową.
A obok nowowybrany prezydent Słupska robi to samo za 0 złotych.
Chyba czas zacząć uczyć się od lepszych, Panie Prezydencie Szczurek.
Ale zaraz zaraz... Jak to za darmo? To ona zamiast się bawić, poświęci swoje paliwo, swoje składniki i swój czas i pojedzie do małego, biednego miasteczka pichcić bigos? Przecież to są drogie rzeczy, panie Boczek. Ona ma swoje stawki i pobiera sowite honorarium za takie "iwenty". To kto za to płaci? Ja płacę? Pan płaci? Nie rozumiem
W pierwszym poście powiedziałem, ze nie chce oceniać wartości marketingowej M Gessler i wdawać sie w rozmowy czy ktoś lubi bigos czy nie.
Interesuje mnie czemu Gdynia wyrzuca miliony w kilkugodzinny event ?
Jeżeli potraktować je jako inwestycje w markę pn Gdynia, to jestem przekonany, ze o Slupsku tez będzie sie mówiło. Efekt podobny, koszt nieporównywalny.
Dlaczego ludzie chcą bez honorarium jechać do Biedronia a do Szczurka nie ?
Interesuje mnie czemu Gdynia wyrzuca miliony w kilkugodzinny event ?
Jeżeli potraktować je jako inwestycje w markę pn Gdynia, to jestem przekonany, ze o Slupsku tez będzie sie mówiło. Efekt podobny, koszt nieporównywalny.
Dlaczego ludzie chcą bez honorarium jechać do Biedronia a do Szczurka nie ?
Nie daję wiary, by celebrytka poświęciła czas i możliwość zarobienia lub tez możliwość zabawy z rodzina i przyjaciółmi, by jechać do Słupska i marznąć gotując bigos. Bardziej skłonny jestem uwierzyć, ze płatnik jest dobrze zakamuflowany. W grę wchodzić może również przegrany zakład, osobista znajomość z kimś z zarządu miasta i chęć wyświadczenia mu przysługi, lub działanie w imię idei. Nie mam jednak pojęcia w imię wspierania jakiej idei, lub jakiego środowiska p. Gessler mogłaby postanowić gotować bigos na słupskim rynku. Jest to dobre pole działania dla dociekliwych dziennikarzy.
Podejrzewam, że mieszkańcy Gdyni nie byliby zachwyceni, gdyby jedyną atrakcją, jaką miasto zapewniłoby im na sylwestra było przyglądanie się gotującej kobiecie w zaawansowanym dość wieku. Problem redystrybucji publicznych środków zawsze będzie wzbudzał kontrowersje. A popularność i poparcie Szczurka wskazuje na to, że radzi sobie z tym całkiem nieźle
Podejrzewam, że mieszkańcy Gdyni nie byliby zachwyceni, gdyby jedyną atrakcją, jaką miasto zapewniłoby im na sylwestra było przyglądanie się gotującej kobiecie w zaawansowanym dość wieku. Problem redystrybucji publicznych środków zawsze będzie wzbudzał kontrowersje. A popularność i poparcie Szczurka wskazuje na to, że radzi sobie z tym całkiem nieźle