Widok
Cześć!:)
Piszę tutaj, ponieważ chciał bym poznać towarzyszkę swojej osoby, na spacery, spędzanie wolnego czasu, rozmowy. By twój i mój dzień był miły, a jeśli coś gnębi, możesz napisać, powiedzieć.
Moja osoba to 25 lat, wiek towarzyszki nie gra tu roli, najważniejsze by było nam miło. on88gd@onet.pl
Moja osoba to 25 lat, wiek towarzyszki nie gra tu roli, najważniejsze by było nam miło. on88gd@onet.pl
Cross ---mnie wieje pogarda od ciebie do ludzi
czasem mam wrazenie ,ze jesteś tu na etacie
i tylko po to,by komus cos wytknąć
czasem (wg mojego odczucia oczyw.)--jesteś konstruktywnie krytykujący ale to nie jest nawet w połowie
umiesz tak dopierdzielic,żeby ktoś poczuł się zmotywowany ale nie poznizony
bo mnie wiadomo ,ze to jest właśnie z górnej półki intelektualnej umiejetnosc interpersonalna
jeśli c natym nie zależy,żeby kogos nie podepatac-to znaczy,że albo
jesteś pedantem lingwistycznym w stylu Adolfa
albo musisz na kims stanac -zby poczuc się lepszym?
a to fe!
czasem mam wrazenie ,ze jesteś tu na etacie
i tylko po to,by komus cos wytknąć
czasem (wg mojego odczucia oczyw.)--jesteś konstruktywnie krytykujący ale to nie jest nawet w połowie
umiesz tak dopierdzielic,żeby ktoś poczuł się zmotywowany ale nie poznizony
bo mnie wiadomo ,ze to jest właśnie z górnej półki intelektualnej umiejetnosc interpersonalna
jeśli c natym nie zależy,żeby kogos nie podepatac-to znaczy,że albo
jesteś pedantem lingwistycznym w stylu Adolfa
albo musisz na kims stanac -zby poczuc się lepszym?
a to fe!
No właśnie.. Isztar.
Sensem idei pisma było przekazywanie informacji. Stąd kodyfikacja sposobu zapisu (składnia, gramatyka, ortografia, interpunkcja).
Niezastosowanie zasad "kodeksu" może powodować błędny odbiór przekazu.
Tak jest często w Twoim przypadku - przelewasz po prostu swe myśli na klawiaturę, w de... mając zasady języka polskiego.
Podobnie, jak Cross, uważam, że poprawność pisowni jest oznaką szacunku dla osoby czytającej. Taka osoba pisze coś dla kogoś.
Natomiast "olewactwo" w tej dziedzinie, dla mnie oznacza, że taka osoba pisze coś dla siebie. Na zasadzie: "gada, żeby gadać". Taka forma pozbycia się leków, fobii, stresu czy zespołu napięcia przed-, śród- i po-... :D
A trajkot nie lubię :)
Sensem idei pisma było przekazywanie informacji. Stąd kodyfikacja sposobu zapisu (składnia, gramatyka, ortografia, interpunkcja).
Niezastosowanie zasad "kodeksu" może powodować błędny odbiór przekazu.
Tak jest często w Twoim przypadku - przelewasz po prostu swe myśli na klawiaturę, w de... mając zasady języka polskiego.
Podobnie, jak Cross, uważam, że poprawność pisowni jest oznaką szacunku dla osoby czytającej. Taka osoba pisze coś dla kogoś.
Natomiast "olewactwo" w tej dziedzinie, dla mnie oznacza, że taka osoba pisze coś dla siebie. Na zasadzie: "gada, żeby gadać". Taka forma pozbycia się leków, fobii, stresu czy zespołu napięcia przed-, śród- i po-... :D
A trajkot nie lubię :)
komplement z sarkazmem:)
pisałam do Crossa
ale cóz- w ramach solidarnosci ,jak sadze...
otóż Sadyl -ja szanuje ludzi -
to takim ,jak wy -wydaje się,ze inni myslacy,zachowujacy się troszkę inaczej ,
no i bez tej ogromnej części niewerbalnego odbioru---to tej części wydaje się ,ze nie można inaczej wyrazić szacunku
każdy z nas ma swoje plus i munus
lepsze lub gorsze umiejetnosci ,z różnych powodów
już próbowałam to wytłumaczyć Crossowi,ze sa ludzie ,któzy nie zwracają na to,takiej uwagi,moze i nie sa w tym biegli
może i z innych powodów
nie oznacza to,ŻE OLEWAJA INNYCH
to czesc z was ma takie zdanie--ja się nie obruszam ,jeśli ktoś do mnie napisze z błędami
i nigdy nie uważałam tego za brak oznaki szacunku
za to -za wielka pyche uzanje -wieczne czepianie się o właśnie jak piszecie -to wasze poprawne pisanie
wiecznie to jest korygowane
ciężko wysilioc się TU Z KOLEI WAM I ZLEWACIE TO
żeby być po prostu człowiekiem!
i dac pogadać moz emniej intelektualnym osobom,moze mniej piśmiennym ,może nie wiem co inczej ..-I SKAD WIESZ,ŻE GORSZYM OD CIEBIE??
jakie to budijace -tak przys..ć komus,w ten sposób czując się lepszym
cos już było na ten temat
powiem ci ,ze wielokrotnie tu ,przez kilka lat wchodziłam na forum i jest ono szczególne-i szczególnie tu robi się spiny w tym temacie
znam inne miejsca ,gdzie tego w az takim stopniu nie ma
---
ja wiem ,czemu mi tak starsz się dołozyc
spokojnie-fobii nie mam,napiecia przed M-cokolwiek to m? znaczy
nerwica może?----A TO TEZ BRAK SZACUNKU?ALBO NALEZY SIE TEGO WSTYDZIC? JAK PISOWNI?
tak może myslec tylko ktoś, kto nie iał okazji sprawdzić się w trudnych sytuacjach i ktoś kto nie miał możliwości doswiadczyc na własnej skórze różnych brzydkich rzeczy i NIE WIE JAK LUDZI MIERZYC? bo nie wie co jest istotne w zyciu
no i mnie osobiście bardziej niepodoba się twój cios poniżej pasa
i to wobec kobiety
pisownia uber alles!
Seneka podobno rzekł--"errare humanum est"
ale wy "panowie" ponad Seneką
kimże wiec jesteście?!
pisałam do Crossa
ale cóz- w ramach solidarnosci ,jak sadze...
otóż Sadyl -ja szanuje ludzi -
to takim ,jak wy -wydaje się,ze inni myslacy,zachowujacy się troszkę inaczej ,
no i bez tej ogromnej części niewerbalnego odbioru---to tej części wydaje się ,ze nie można inaczej wyrazić szacunku
każdy z nas ma swoje plus i munus
lepsze lub gorsze umiejetnosci ,z różnych powodów
już próbowałam to wytłumaczyć Crossowi,ze sa ludzie ,któzy nie zwracają na to,takiej uwagi,moze i nie sa w tym biegli
może i z innych powodów
nie oznacza to,ŻE OLEWAJA INNYCH
to czesc z was ma takie zdanie--ja się nie obruszam ,jeśli ktoś do mnie napisze z błędami
i nigdy nie uważałam tego za brak oznaki szacunku
za to -za wielka pyche uzanje -wieczne czepianie się o właśnie jak piszecie -to wasze poprawne pisanie
wiecznie to jest korygowane
ciężko wysilioc się TU Z KOLEI WAM I ZLEWACIE TO
żeby być po prostu człowiekiem!
i dac pogadać moz emniej intelektualnym osobom,moze mniej piśmiennym ,może nie wiem co inczej ..-I SKAD WIESZ,ŻE GORSZYM OD CIEBIE??
jakie to budijace -tak przys..ć komus,w ten sposób czując się lepszym
cos już było na ten temat
powiem ci ,ze wielokrotnie tu ,przez kilka lat wchodziłam na forum i jest ono szczególne-i szczególnie tu robi się spiny w tym temacie
znam inne miejsca ,gdzie tego w az takim stopniu nie ma
---
ja wiem ,czemu mi tak starsz się dołozyc
spokojnie-fobii nie mam,napiecia przed M-cokolwiek to m? znaczy
nerwica może?----A TO TEZ BRAK SZACUNKU?ALBO NALEZY SIE TEGO WSTYDZIC? JAK PISOWNI?
tak może myslec tylko ktoś, kto nie iał okazji sprawdzić się w trudnych sytuacjach i ktoś kto nie miał możliwości doswiadczyc na własnej skórze różnych brzydkich rzeczy i NIE WIE JAK LUDZI MIERZYC? bo nie wie co jest istotne w zyciu
no i mnie osobiście bardziej niepodoba się twój cios poniżej pasa
i to wobec kobiety
pisownia uber alles!
Seneka podobno rzekł--"errare humanum est"
ale wy "panowie" ponad Seneką
kimże wiec jesteście?!
@Isztar:
Pisałem personalnie do Ciebie, bo to Ty zaczęłaś robić zarzuty Crossowi o "intelektualne wywyższanie się".
Nie znasz Go. Zapewne zupełnie inaczej byś Go odbierała, gdybyś Go poznała.
Cross ma typowo męski umysł. Prosty, wręcz prostacki. Cholernie logiczny i analityczny. Tym mnie "urzekł od pierwszego wejrzenia" chociaż często mieliśmy krańcowo różne poglądy.
I podobnie, jak część Forumowiczów, drażnił mnie swoimi "wlepkami" ni z gruchy ni z pietruchy.
Odkąd znam Go osobiście, z czasem: coraz bardziej, rozumiem Jego tok myślenia oraz sens jego wpisów.
Mam zbliżoną konstrukcję mózgu. Sam żartowałem, że mam dwie lewe półkule. Czysta logika, zero emocji.
Ty jesteś zbudowana dokladnie odwrotnie. Jesteś (już to pisałem na Forum) kwintesencją kobiecości w szczytowej fazie cyklu :)
Same emocje.
Mam kilka koleżanek, u których rozpoznaję fazę cyklu ze sposobu pisania. Naprawdę da się :)
Ale żadna z nich, w ich "najgorszym" okresie do pięt Ci nie dorasta ;)
Jak pisałem, również w żarcie: Ty masz ZAWSZE dwie prawe półkule. Chodzące emocje + estrogeny :)
Sposób Twojego pisania jest rzeczą wtórną. Nawet gdybyś pisała hiperpoprawnie wg kanonu języka polskiego.. i tak byłabyś często trudno zrozumiała. Przynajmniej dla facetów ;)
Wątki poboczne nie mają najmniejszego znaczenia. I w żaden sposób nie chcę Ci "dołożyć". Lubię Cię :)
Jesteś zupełnie innym człowiekiem niż ja. Innym, nie: gorszym.
Pisałem personalnie do Ciebie, bo to Ty zaczęłaś robić zarzuty Crossowi o "intelektualne wywyższanie się".
Nie znasz Go. Zapewne zupełnie inaczej byś Go odbierała, gdybyś Go poznała.
Cross ma typowo męski umysł. Prosty, wręcz prostacki. Cholernie logiczny i analityczny. Tym mnie "urzekł od pierwszego wejrzenia" chociaż często mieliśmy krańcowo różne poglądy.
I podobnie, jak część Forumowiczów, drażnił mnie swoimi "wlepkami" ni z gruchy ni z pietruchy.
Odkąd znam Go osobiście, z czasem: coraz bardziej, rozumiem Jego tok myślenia oraz sens jego wpisów.
Mam zbliżoną konstrukcję mózgu. Sam żartowałem, że mam dwie lewe półkule. Czysta logika, zero emocji.
Ty jesteś zbudowana dokladnie odwrotnie. Jesteś (już to pisałem na Forum) kwintesencją kobiecości w szczytowej fazie cyklu :)
Same emocje.
Mam kilka koleżanek, u których rozpoznaję fazę cyklu ze sposobu pisania. Naprawdę da się :)
Ale żadna z nich, w ich "najgorszym" okresie do pięt Ci nie dorasta ;)
Jak pisałem, również w żarcie: Ty masz ZAWSZE dwie prawe półkule. Chodzące emocje + estrogeny :)
Sposób Twojego pisania jest rzeczą wtórną. Nawet gdybyś pisała hiperpoprawnie wg kanonu języka polskiego.. i tak byłabyś często trudno zrozumiała. Przynajmniej dla facetów ;)
Wątki poboczne nie mają najmniejszego znaczenia. I w żaden sposób nie chcę Ci "dołożyć". Lubię Cię :)
Jesteś zupełnie innym człowiekiem niż ja. Innym, nie: gorszym.
Isztar
Wcale nie jestem lingwistycznym pedantem i wcale nie muszę na kimś stawać żeby poczuć się lepiej.
Większość przeglądarek internetowych jest wyposażona w narzędzie do korekcji błędów ortograficznych. Wyrazy napisane z błędem podkreślane są na czerwono (przynajmniej u mnie). Wystarczy więc przy minimalnym nakładzie pracy przejrzeć to co się napisało i poprawić błędy w zaznaczonych wyrazach aby zachować choć podstawową poprawność pisanego tekstu. Jeżeli komuś nie chce się zrobić nawet tego (nie musi przecież wertować słowników) to dla mnie jest to zwyczajny brak szacunku. Zwłaszcza w przypadku osoby, która dzięki temu co i jak pisze chce kogoś sobą zainteresować.
Wcale nie jestem lingwistycznym pedantem i wcale nie muszę na kimś stawać żeby poczuć się lepiej.
Większość przeglądarek internetowych jest wyposażona w narzędzie do korekcji błędów ortograficznych. Wyrazy napisane z błędem podkreślane są na czerwono (przynajmniej u mnie). Wystarczy więc przy minimalnym nakładzie pracy przejrzeć to co się napisało i poprawić błędy w zaznaczonych wyrazach aby zachować choć podstawową poprawność pisanego tekstu. Jeżeli komuś nie chce się zrobić nawet tego (nie musi przecież wertować słowników) to dla mnie jest to zwyczajny brak szacunku. Zwłaszcza w przypadku osoby, która dzięki temu co i jak pisze chce kogoś sobą zainteresować.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem