Re: Czwarte dziecko - wy też wytykacie palcami?
Jeśli ich stać na utrzymanie dzieci, to gdzie tu patologia? Patologią to są żyjące z zasiłków, zachodzące co roku w ciążę z innym tatusiem, wieczne bezrobotne.
Niech każdy ma tyle dzieci,...
rozwiń
Jeśli ich stać na utrzymanie dzieci, to gdzie tu patologia? Patologią to są żyjące z zasiłków, zachodzące co roku w ciążę z innym tatusiem, wieczne bezrobotne.
Niech każdy ma tyle dzieci, ile jest w stanie wychować i utrzymać. Jeśli te warunki są spełnione, to niech będzie ich nawet 10 ;)
Niektórzy mogą sobie pozwolić na wiele dzieci, inni nie powinni mieć nawet jednego, a itak nie możemy zabronić nikomu rozmnażania się (a czasami by się przydała taka możliwość, dla dobra dzieci).
zobacz wątek