Aniu, ja tyle zarabiam i jakbym sama była w kawalerce, bez samochodu, bez kredytów, to skromnie ale pewnie bym dała radę. Ale jest to mało. Patrząc na mnie to mam dwójkę dzieci i całe szczęście,że...
rozwiń
Aniu, ja tyle zarabiam i jakbym sama była w kawalerce, bez samochodu, bez kredytów, to skromnie ale pewnie bym dała radę. Ale jest to mało. Patrząc na mnie to mam dwójkę dzieci i całe szczęście,że mąż zarabia więcej bo moja pensyjka to cała idzie na ratę kredytu.
Na początek to zawsze jakiś pieniądz.
zobacz wątek