Odpowiadasz na:

Aha i oczywiście mam na myśli sytuację, kiedy nie ma ŻADNEGO wsparcia np w rodzinie/rodzicach. Bo ja też często pytam koleżanki jak sobie radzą i potem między wierszami wychodzi, że raz w tygodniu... rozwiń

Aha i oczywiście mam na myśli sytuację, kiedy nie ma ŻADNEGO wsparcia np w rodzinie/rodzicach. Bo ja też często pytam koleżanki jak sobie radzą i potem między wierszami wychodzi, że raz w tygodniu rodzice robią duże zakupy spożywcze, albo dostają mięso od wujka ze wsi i właściwie go nie kupują albo przetwory i warzywa od cioci ;) A to już jest bardzo realna pomoc, zwłaszcza w przypadku mięsa, które tanie nie jest.

zobacz wątek
8 lat temu
~Larisa35

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry