Widok

Czy dostałyście pierścionek zaręczynowy z brylantem od swojego faceta?

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
mhm. Na pewno. Gadasz tak, bo szkielko dostalas. Gdybys dostala z brylantem, to juz widze, jak piszesz, ze to dla ciebie nie jest wazne....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak narzeczony mi sie oświadczał to on daje pierścionek. Ja ja bym się jemu oświadczała to ja musiałabym coś dać hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mossanit to g.... szkielko. Nie warto dac za niego nawet grosza!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak. Dostałam pierścionek z https://rosachains.com/polish/ - jest przepiękny. Ma fantastyczną jakość. Dodatkowo jest to polska produkcja. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Brylanty tanie nie są, a w ostatnim czasie cena tych kamieni jeszcze bardziej wzrosła. Tak więć jeśli chcecie kupić pierścionek z brylantem, polecam poszukać w mniejszych sklepach jubilerskich. Kupicie tam większy brylant w cenie mniejszego z popularnej sieci ( sieciówki ceny mają często z kosmosu).

Aktualnie dobre zniżki na pierścionki zaręczynowe są w sklepie Ergold:
https://ergold.pl/74-pierscionki-zareczynowe

Możecie przejrzeć je sobie na stronie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam z cyrkonią i niestety go szybko zniszczyłam.. Obrączka się powyginała a cyrkonia odpadła...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ah te pazerne baby. A co dostał narzeczony od was na zaręczyny?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

a czemu niby chude kolko i jedno oczko??? Mozna przeciez kupic duze brylanty osadzone na masywnej obraczce. Jak twojego narzeczonego na nic nie stac , to wiesz... nie musisz od razu krytykowac!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Też dostałam pierścionek z brylantem. Z białego złota, bo przyszły mąż doskonale wiedział, że nie cierpię złota tylko lubuję się w srebrze :) A białe złoto to ok :) Sama go wybierałam. Wiedziałam ile "mogę wydać" i szukaliśmy... Może mało romantyczne, ale zaręczyny robiliśmy już po latach znajomości, w dodatku gdy już były podpisane umowy na termin sali, kamerzystę, fotografa itd. A na samym końcu zaręczyny hi hi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam z moissanitem - jest cudny, wygląda jak diament, a kosztuje naprawdę normalną cenę, a nie jakieś kosmiczne tysiące. Dokładnie ten model: http://79diamenty.pl/promowane-produkty/d40546-1-pl.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktośtam pisał, że grubił pierścionek. Niech pisze do mnie na maila - bo nie wszystko stracone
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to opowiedz jak ci sie udalo zrujnowac jego plan :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaręczaliśmy się jeszcze za czasów studenckich, więc budżet był ograniczony. Mój już narzeczony wiedział, że preferuję pierścionki z większym i wyrazistym oczkiem, zatem wybrał ten z cyrkonią. Za tą cenę pewnie mogłabym mieć jakiś mikrobrylnat, ale po co. Tak w ogóle najważniejsza jest symbolika gestu zaręczyn a nie sam kamyczek. Uwielbiam mój pierścionek i się z nim nie rozstaję. Cieszę natomiast, że udało mu sie mnie zaskoczyć, pomimo, że zruinowałam mu misternie przygotowany plan zaręczyn. Ale to już inny temat...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzilo mi o to ze powiekszenie/pomiejszenie jest chyba latwiejsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogolnie, bardzo gratuluje dziewczyna ktore dostaly pierscionek z zaskoczenia i ich ukochany trafil w gusta. W moim przypadku niestety tak nie bylo i stalo sie tak jak sie stalo i wcale tego nie zaluje. Zareczyny byly cudowne i tez tego do konca zycia nie zapomne, pierscionek nosze codziennie. Wcale nie wywieralam presji co do ceny lub nawet czy pierscionek ma byc z brylantem. To moj mily uparl sie ze wlasnie taki ma byc. Tez najpierw chcialam pierscionek z 3 kamieniami w rzedzie, ale wybralam wedlug jego gustu z jednym (ale nie wyglada jak tulipan), z malymi zmianami.
Nie wiem jak to jest z wymiana pierscionka w Polsce bo ja tez w Polsce nie mieszkam, ale wydaje mi sie ze jest to latwiejsze rozwiazanie niz szukanie drugiego takiego samego pierscionka. Ale co ja wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie wybierałam pierścionka. I muszę Wam powiedzieć, że nawet nie oglądałam żadnych pierścionków.
No raz, przez przypadek, bo oglądałam kolczyki, to mój ówczesny narzeczony podpuscil mnie, bym pooglądała zaręczynowe. Pewnie chciał sprawdzic mój gust, hehe.
I naprawdę cudowną niespodzianką były same zaręczyny, a pierścionek tylko podtrzymał moje zaskoczenie.

Ale wiem, że niektóre dziewczyny wolą wcześniej mierzyć, by uniknąć ewentualnych rozczarowań czy problemow z rozmiarem (u mnie okazał sie pierścionek przymały, mimo, że mąż kupił teoret. właściwy rozmiar - nie było problemu z wymianą, moze dlatego, że nie w Polsce?)

A właśnie - czy u nas, w kraju można bez problemu wymienić przyciasny pierścionek? czy tylko każą powiększać? Jestem ciekawa Waszych opinii, doświadczeń...

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm..a ja nie mam nic przeciwko wybieraniu sobie pierscionka...my tak zrobilismy i wcale nie uwazam ze nasze zareczyny byly mniej ekscytujace..tez bylo romantycznie..kolacja..spacer brzegiem morza..
Moj misiek twierdzi ze ten pierscionek bede nosic do konca zycia wiec ma sie przede wszystkim mnie podobac..pokazał w sklepie te ktore mu sie podobaja..i wybralismy wspolnie...i to chyba dobre wyjscie a nie potem sie slyszy jak dziewczyny nalegaja bo marzyły o innym fasonie...
a zreszta pierscionek to tylko symbol..wazne to co sie czuje!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie wybierałam sobie pierscionka. Jest to dla mnie wielkie nieporozumienie jeśli przyszła narzeczona sama go wybiera. Przeciez najcudowniejsze oświadczyny to takie kiedy zupełnie sie ich nie spodziewasz.
U mnie tak było, cudowny spacer, rozmowy na ławeczce i w pewnym momencie pudełaeczko i pytanie. Nie zapomne tego do końca życia.
Pierscionek oczywiście z brylantem (kamień i delikatna oprawa złota).
A cena i wilekość nie gra tu roli, liczy sie serce, uczucie i nie żaden przymus, tylko to iż Twój mężczyzna czuje to, iż chce spedzić z Tobą resztę swoich dni i sam wybiera u jubilera symbol swojego uczucia.
takie jest moje zdanie...
pozdrowienia dla wszystkich przyszłych i obecnych żon...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jasne!!! Ja załączyłam plik ze zdjeciami jakie mi sie podobaja, a jakie nie.
To sie nosi codziennie do konca zycia. A gdyby to było jakies okropienstwo w stylu ciotki klotki to co? Cale zycie mam sie meczyc i cerpiec, ze mam na palcu szkarade? Powiedzialam, ze pierscionek z brylantami w rzedzie, w nowoczesnej oprawie (tylko nie jedne z takim tulipanu sterczacym!) zeby nosisc przy obraczce i zeby mnie za niego nie zabili.
myslalam o czyms za max 2 tys. A ze wyszlo inaczej to tylko ładny gest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zamowienie u Kruka. Mozesz zamowic u zwyklego jubilera, poza tym sa rozne czystosci brylantu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

Biżuteria ślubna - gdzie kupić? (62 odpowiedzi)

Możecie może polecić miejsce na zakup biżuterii ślubnej, chodzi o srebro?

Czy slub cywilny to wogole slub??? (209 odpowiedzi)

Przeciez tam nikt nic nikomu nie slubuje!

Kasyno (6 odpowiedzi)

Verde Kasyno to platforma, która zapewnia bezpieczne i ekscytujące doświadczenie w grach...

do góry