Odpowiadasz na:

Re: Czy dr Piskulak pracuje jeszcze w Redłowie?

Anka, rozumiem że Twoja pierwsza wypowiedź nie była do mnie :-)
mi w pierwszej ciazy też kolejki nie przeszkadzały, ale teraz jak mam jednego malucha w domu to jednak perspektywa 3... rozwiń

Anka, rozumiem że Twoja pierwsza wypowiedź nie była do mnie :-)
mi w pierwszej ciazy też kolejki nie przeszkadzały, ale teraz jak mam jednego malucha w domu to jednak perspektywa 3 godzinnego wypadu średnio mi pasuje. Chociaż cały czas się zastanawiam, czy do niego nie wrócić, bo nowa lekarka jest niby ok, ale Piskulak jakoś bardziej mi pasował :-)

zobacz wątek
10 lat temu
~doris

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry