moim zdaniem zależy od dziecka, wieku, umiejętności słuchania, siły nóg itp
Moja córa lat 7 chodzi na jazdę konną do Swojaka, młodszy syn był 2 razy i stwierdził, że już nie chce. Córcia...
rozwiń
moim zdaniem zależy od dziecka, wieku, umiejętności słuchania, siły nóg itp
Moja córa lat 7 chodzi na jazdę konną do Swojaka, młodszy syn był 2 razy i stwierdził, że już nie chce. Córcia zaczynała od lonży, 1-1 z trenerką, teraz jeździ na maneżu z innymi dziećmi. Na razie ani razu nic się nie stało - odpukać w niemalowane. Oczywiście, toczek obowiązkowy, a na maneżu dodatkowo ochraniacz - taka skorupa żółwia na kręgosłup.
zobacz wątek