Odpowiadasz na:

Re: Czy jest sens karac dwuletnie dziecko?

W całej rozciągłości zgadzam się z Kocham, nie karzę. Moja córka jest 'karana' tylko poprzez uniemożliwienie jej konkretnego niepożądanego działania. Nigdy nie stosowaliśmy odosobnienia, lub kar... rozwiń

W całej rozciągłości zgadzam się z Kocham, nie karzę. Moja córka jest 'karana' tylko poprzez uniemożliwienie jej konkretnego niepożądanego działania. Nigdy nie stosowaliśmy odosobnienia, lub kar rozciągniętych w czasie, np. zakaz bajek w domu za złe zachowanie na spacerze.
Mała ma ponad 3 lata i mimo nie stosowania typowych kar (tym bardziej klapsów) nie mamy z nią żadnych problemów, nie wchodzi nam na głowę itp.

zobacz wątek
11 lat temu
~Kocur

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry