Odpowiadasz na:

Re: Czy jest sens karac dwuletnie dziecko?

Jeszcze coś: rzetelne, udokumentowane doświadczenia pokazały że już raczkujące niemowlęta rozumieją ostrzegawczy ton rodzica, jego gesty i podobne.
Trudno się dziwić. Gdybyśmy byli głupsi,... rozwiń

Jeszcze coś: rzetelne, udokumentowane doświadczenia pokazały że już raczkujące niemowlęta rozumieją ostrzegawczy ton rodzica, jego gesty i podobne.
Trudno się dziwić. Gdybyśmy byli głupsi, gatunek by nie przetrwał.
Nie ma więc powodu bronić się przed tonem grożącym, krzyknięciem, co warto uzupełnić tłumaczeniem. Dwulatek zrozumie to doskonale i żadne inne środki już nie będą potrzebne, chyba że trzeba dzieckiem aż potrząsnąć, wtedy wystarczy naprawdę symboliczny klaps.
Ale sadzać do kąta? To niezrozumiałe, nielogiczne, niezgodne z naturą.