Re: Czy krzyczycie na swoje dzieci?
Ja staram się nie krzyczeć ale nie powiem, że nigdy nie krzyknełam. Tez jestem sama z dzieckiem codziennie i wiem co czujesz. Nie wiem ile twoje dziecko ma lat ale moja 5-latka uważam że jest na...
rozwiń
Ja staram się nie krzyczeć ale nie powiem, że nigdy nie krzyknełam. Tez jestem sama z dzieckiem codziennie i wiem co czujesz. Nie wiem ile twoje dziecko ma lat ale moja 5-latka uważam że jest na tylko juz duża żeby zrozumiec co do niej mówię, więc staram sie nie krzyczec tylko jak broi biore trzy głębokie wdechy staję przednią, karzę jej na siebie spojrzec i stanowczym tonem mówię do niej że powtarzam po raz ostatni żeby czegos tam nie robiła/bądz coś zrobiła i że jeżeli tego nie zrobi to dostane karę (wymieniam jaką) - jak nie posłucha to dostaje kare (oczywiście jest płacz i proszenie że już więcej tego nie zrobi ale ja jej tylko mówię, że ja ją tez prosiłam i ona też nie posłuchała) - ogólnie uodporniłam się już na jej płacz bo w końcu krzywda jej się nie dzieje. U nas ta metoda się sprawdza i zazwyczaj nie musze stosować kar bo mała już wie że jak ostrzegam to już jestem zła i lepiej połuchac bo inaczej na pewno dostanie karę.
Ogólnie trzeba na pewno byc konsekwentnym, bo tylko dzięki temu dziecko wie, że warto posłuchać.
zobacz wątek