Re: Czy krzyczycie na swoje dzieci?
Krzycze, jak sie zdenerwuje. Ot - normalne życie. Ludzie krzyczą jak sie zloszcza, co w tym nadzwyczajnego ze podnosi sie glos na dziecko. Dziecko nie powinno byc odrealnione i chowane w szklanej...
rozwiń
Krzycze, jak sie zdenerwuje. Ot - normalne życie. Ludzie krzyczą jak sie zloszcza, co w tym nadzwyczajnego ze podnosi sie glos na dziecko. Dziecko nie powinno byc odrealnione i chowane w szklanej kuli. Nie wydzieram sie do córki ale jak 3,razy powtarzam to za 4 powtarzam uniesionym tonem bo jestem zwyczajnie wkurzona. I uważam ze jestem super mama!
zobacz wątek