Widok
Nie wiem z doświadczenia, bo w ciązy nie byłam, ale słyszałam, że Pani ginekolog jest bardzo dobra, jeśli chodzi o Panów to ja jestem zapisana do dr Frąckowiaka, ale byłam u niego tylko raz, natomiast koleżanki chwaliły go jeśli chodzi o choroby kobiece, ale mówiły, że do prowadzenia ciąży się nie nadaje. O doktorze Janeckim się nie wypowiem, bo nic na jego temat nie słyszałam. Tylko ta moja opinia to jest z opowieści, a nie z autopsji, więc nie mogę tego potwierdzić.
Od Janickiego uciekaj jak najdalej, chyba że jesteś zahartowana w wizytach u nieprzyjemnych i gburowatych lekarzy. Jak chodzisz do niego tylko po tabletki czy coś to nie ma problemu, da receptę i nic więcej go nie interesuje. W ciąży nie polecam, byłam u niego na 2 wizytach i za każdym razem zostało mało przyjemnie potraktowana. Co mnie zaszokowało to gdy poprosiłam o USG na początku ciąży, to wyśmiał mnie i kazał przyjść na następną wizytę. Powinien dawno odejść na emeryturę.
Co do Frąckowiaka to nie wiem jak jest. Moja znajoma chwaliła sobie panią ginekolog. Niestety nie wiem jak się nazywa. Ale od Janickiego nie może być gorsza ;)
Co do Frąckowiaka to nie wiem jak jest. Moja znajoma chwaliła sobie panią ginekolog. Niestety nie wiem jak się nazywa. Ale od Janickiego nie może być gorsza ;)
Potwierdzam, że dr Janecki to porażka. Ja do niego chodziłam dodatkowo, żeby badania na nfz dostać. Byłam pod opieką lekarza prywatnego, a do niego chodziłam wyluzowana i tak samo mu dogryzałam jak on mi :) Badań mało dawał nawet nie zrobił mi usg na przezierność karkową!!!. Ja miałam bardzo trudną pierwszą ciążę i prywatny lekarz trzymał mnie prawie pod kloszem, a ten miał to wszystko w d. Masakra jeżeli jest to jedyny lekarz, który prowadzi ciążę.
Nigdy nie byłam u pani ginekolog która tam przyjmuje, ale słyszałam wiele dobrego.
Nigdy nie byłam u pani ginekolog która tam przyjmuje, ale słyszałam wiele dobrego.
