Hela a w jaki sposób Ty zorganizowałaś chrzest swojego dziecka? Rozumiem, że tak jak opisujesz w Jordanie ;) Śmieszne to co piszesz. Nieskromnie czyli nie po chrześcijańsku... no tak... u nas...
rozwiń
Hela a w jaki sposób Ty zorganizowałaś chrzest swojego dziecka? Rozumiem, że tak jak opisujesz w Jordanie ;) Śmieszne to co piszesz. Nieskromnie czyli nie po chrześcijańsku... no tak... u nas szczególnie widać tą skromność kleru, zwłaszcza u ojca dyrektora - ma postać luksusowych samochodów, czasami strzelistych świątyń z ołtarzami w złocie i bursztynie ;)
Gosia teraz znając więcej szczegółów jednak myślę, że to będzie zorganizowane tak jak byście poszli normalnie z dziećmi na plac zabaw... Wspomniałaś, że szwagierce zależało na cięciu kosztów i w takiej sytuacji to się spina bo tu pewnie płaci za dziecko po 30zł (nie wiem dokładnie jakie są stawki) a w najtańszej restauracji pewnie z 70zł za każdego za najprostsze menu trzeba zapłacić :)
No nic - koniecznie daj znać :) Ubierz luźniejszą sukienkę, narynarkę i szpilki. Potem ściągniesz marynarkę i szpilki, bo przecież rodzice zawsze tam chodzą na bosaka tak jak dzieci i powinno być ok :)
zobacz wątek