No dobra obiad na sali bankietowej ale skoro oni potem pojechali z dzieckiem do fotografa to po co w ogóle Was ciągnęli na tą salę zabaw? Wrócili tam potem? I czy dobrze zrozumiałam, że za salę...
No dobra obiad na sali bankietowej ale skoro oni potem pojechali z dzieckiem do fotografa to po co w ogóle Was ciągnęli na tą salę zabaw? Wrócili tam potem? I czy dobrze zrozumiałam, że za salę zabaw płacili także Ci co nie mają dzieci?
zobacz wątek