Odpowiadasz na:

mi przez pierwsze tygodnie służył jako usztywnienie do noszenia na rękach (spacery na zewnątrz itp.), potem bardzo długo jako podkładka do wózka, albo gdy kładłam obok siebie w kuchni, gdy na... rozwiń

mi przez pierwsze tygodnie służył jako usztywnienie do noszenia na rękach (spacery na zewnątrz itp.), potem bardzo długo jako podkładka do wózka, albo gdy kładłam obok siebie w kuchni, gdy na przykład coś przygotowywałam; taka mata noworodkowa; mi się przydał bardzo przy pierwszym dziecku, przy drugim mniej może, bo ja byłam pewniejsza, a dziecko nie lubiło być ciasno ułożone, ale jako podkładka używałam też przy drugim długo(w razie ulania łatwo wyprać i dużo innych pozytywów); leżaczek bujaczek pierwszemu nie odpowiadał, z drugim nawet nie próbowałam; więc to różnie, koszt mały, jest to jedna z niewielu rzeczy, które według mnie naprawdę warto kupić

zobacz wątek
7 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry