Odpowiadasz na:

Mi rożek uratował tyłek w szpitalu, bo po 1 łatwiej mi było maluszka nosić (2,5 kg), a po 2 miał problemy z termoregulacją, więc mimo że sierpień to musiałam go nieźle pozawijać. Ale po powrocie do...

Mi rożek uratował tyłek w szpitalu, bo po 1 łatwiej mi było maluszka nosić (2,5 kg), a po 2 miał problemy z termoregulacją, więc mimo że sierpień to musiałam go nieźle pozawijać. Ale po powrocie do domu już nie używałam..

zobacz wątek
5 lat temu
~Ina

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry