Weź się kobieto ogarnij. Po co w ogóle w tą ciążę zachodziłaś? A to boisz się, bo masz wąskie wejście do pochwy, a to boisz się łyżeczkowania, a to boisz się badania rozwarcia, a to boisz się...
rozwiń
Weź się kobieto ogarnij. Po co w ogóle w tą ciążę zachodziłaś? A to boisz się, bo masz wąskie wejście do pochwy, a to boisz się łyżeczkowania, a to boisz się badania rozwarcia, a to boisz się skurczy rozwierających, a to boisz się skurczy partych, a to boisz się kryzysu 7cm... Może zamiast od forum, to zacznij od położnej albo od psychologa? O czym będzie następny wątek? Czy to prawda, że karmienie boli?
zobacz wątek