Re: Czy powiedzieć znajomej, że jej 20-letnia córka studenka spotyka się z biznesmenem?
nie trzeba mowic w prost, tylko naookolo, ewentualnie podsunac jakas ksiazke, film tak poteoretyzowac, a wnioski niech same sie wyciagna lub nie.a ofizjalnie o tym bym nie mowila bo z czyms takim...
rozwiń
nie trzeba mowic w prost, tylko naookolo, ewentualnie podsunac jakas ksiazke, film tak poteoretyzowac, a wnioski niech same sie wyciagna lub nie.a ofizjalnie o tym bym nie mowila bo z czyms takim trudno sie jest pogodzic i potem zawsze patrzac na "donosiciela" widzialaby swoja porazke wychowawcza, a jest to zupelnie inaczej gdy samemu sie o tym komus powie,niz uslyszec.
to bardzo skomplikowany problem , bo czesto to pasuje obu stronom zwlaszcza jak laski nie przyjmuja oficjalnej zaplaty tylko prezenty, wycieczki, lansik. czy kazda dziewczyna ktora spotyka sie z bogatym ktory ją obsypuje prezentami to prostytutka?ale wiadome ze jest to czeste zrodlo utrzymania.
tak patrzac to kazdy romans z bogatym/zonatym prostytuowanie sie bo - wyciaga sie jakies kozysci(nie koniecznie materialne).
zobacz wątek
12 lat temu
~mam nadzieje ze mnie to nie spotka