Odpowiadasz na:

Re: Czy są tu dziewczyny które ostatnio poroniły?

Dzięki Yasmina. U mnie od samego początku jak tylko pojawił się zarodek to było nie ciekawie. Cieszy mnie, że nie zaczęło bić serduszko bo to byłoby też dla mnie cięższe żeby sobie poukładać. Też... rozwiń

Dzięki Yasmina. U mnie od samego początku jak tylko pojawił się zarodek to było nie ciekawie. Cieszy mnie, że nie zaczęło bić serduszko bo to byłoby też dla mnie cięższe żeby sobie poukładać. Też sobie tak powiedziała, że natura wie co robi. Cóż trzeba starać się nadal i czekać aż się uda. Teraz byłam od początku na zwolnieniu a gdyby nie to to podejrzewam że poronienie nastąpiło by szybciej i miłabym wyrzuty, że to moja wina bo pracowałam. Dziś też dopadły mnie skórcze bo sprzątałam małemu pokój tak konkretniej. Właściwie żaden lekarz ani prowadzący ani 2 w szpitalu nic nie wspomnieli o zabiegu. Może dlatego, że wszystko samo się zaczęło. W sumie to moja ginekolog powiedziała, że o tyle dobrze że zaczęło się samo i może nie trzeba będzie robić zabiegu co mnie zresztą wtedy ucieszyło.

zobacz wątek
10 lat temu
~kjopa3

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry