Re: Czy...
Podstawowy problem polega na tym, że instynkt ojcowski (piszę tu o biologicznych dzieciach) nie jest nadawany "z urzędu", jak matczyny - ale kształtuje się mniej więcej w pierwszych trzech...
rozwiń
Podstawowy problem polega na tym, że instynkt ojcowski (piszę tu o biologicznych dzieciach) nie jest nadawany "z urzędu", jak matczyny - ale kształtuje się mniej więcej w pierwszych trzech miesiącach życia dziecka. Miłości ojcowskiej trzeba się nauczyć i o nią dbać.
Cudzie dzieci można polubić albo i nie - zależy od ich wieku. W większości dzieci nie lubią nowego partnera mamy i zresztą, po jakimś czasie, ze wzajemnością, co już jest niebezpieczne.
Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mężczyzna ma swoje własne dzieci z poprzedniego związku i jeszcze ma trudności w widywaniu ich (częste zjawisko) - wtedy znajdzie w Twoich dzieciach substytut swoich własnych.
Piszę powyższe z doświadczenia życiowego moich przyjaciół (bywali w takich związkach i wiem jak to się kończyło) i moich własnych doświadczeń sprzed wielu lat.
zobacz wątek