Odpowiadasz na:

Re: Czy to już ten czas by się zacząć martwić?

Ja jestem z niewiele większym "dorobkiem" niż Ty, a jestem starsza o dwa lata. Nie ukrywam, że zależy mi na wartościowym facecie, a nie na osobie, z którą mogłabym wpakować się w jakiś związek, a... rozwiń

Ja jestem z niewiele większym "dorobkiem" niż Ty, a jestem starsza o dwa lata. Nie ukrywam, że zależy mi na wartościowym facecie, a nie na osobie, z którą mogłabym wpakować się w jakiś związek, a później zastanawiałabym się jak się z tego wyplątać. Wymagania zatem wysokie i może dlatego nie mogę się pochwalić znacznym "dorobkiem". Oprócz tego też jestem osobą aktywną, lubię sport, dobre towarzystwo, koncerty, ale moja aktywność jakoś nie przekłada się na liczbę "obiecujących" znajomości. Nie uważam tego za żadną tragedię ani powód do zmartwień-uważam, że wolny czas można również fajnie spędzać będąc singlem, jest tyle interesujących rzeczy na świecie :) Sytuacja jest trochę trudniejsza kiedy wszyscy znajomi są już sparowani i spędzają czas we własnym towarzystwie, ale i to nie musi stanowić jakiegoś problemu. :)

zobacz wątek
12 lat temu
ipanema1984

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry