Re: Czy to takie złe???
Powiem tak....długo zanim zaszłam w ciążę byłam przekonana na milion %,że nie bedę chciała rodzić naturalnie.W ciąży jak byłam,to właściwie było mi bez znaczenia,jak to się rozwiaże.Im blizej mety...
rozwiń
Powiem tak....długo zanim zaszłam w ciążę byłam przekonana na milion %,że nie bedę chciała rodzić naturalnie.W ciąży jak byłam,to właściwie było mi bez znaczenia,jak to się rozwiaże.Im blizej mety tym bardziej chciałam dowiedzieć się jak to jest rodzić normalnie....ciekawość.Przygotowałam się psychicznie na taki ból,jakby przynajmniej ręke mi na żywca odcinali.Wiem,że poród porodowi nie równy......ale im większego bólu się spodziewałam tym lepiej mi szło.Oczywiście mówiłam "nie dam rady","potnijcie mnie,bo nie wytrzymam".Ogólnie blebleble....ale jak tylko mój synuś się urodził,to cieszyłam się jak głupia że nie dałam się pociąć.I przy kolejnym też nie dam.Napewno bedę znowu gadała "nie dam rady","potnijcie mnie,bo nie wytrzymam",ale i tak nie dam się pociąć.
Uważam,że dla takiej chwili jaką jest poród warto pocierpieć i przezyć to wszystko.A cesarka to nie jest wygodnictwo,jak dla mnie to ostateczność :)
No,ale każdą decyzję należy uszanować.Skoro chcesz mieć cesarke to zrób to.
zobacz wątek