Widok
Witam mieszkam tu 7 lat i jestem mega zadowolony. Tak jak latwo mozna bylo sie domyslec to: Banino sie eozrasta na wzor osowy, drogi zawsze byly marzeniem, lotniska nie da sie zlikwidowac bo to dostaje sie w pakiecie, a dojazd do Gdanska to chyba jasne ze bedzie coraz trudniejszy. Ludzie, ktorzy sie żalą jak male dziewczynki ze im teraz nie odpowiada Banino a wydali na zakup ogromne pieniadze i czas to dla mnie bujajacy w oblokach marzyciele, ktorzy nie potrafia logicznie myslec i analizowac. Trzeba naprawde twardo stapac po ziemi i miec troche wyobrazni przed zakupem bo pozniej preetensje do
Ponieważ są brzydkie jak kupa, powodują bałagan architektoniczny a deweloper posmarował gminie żeby zmienić plan zagospodarowania dopuszczający do tego momentu tylko zabudowę jednorodzinna bądź bliźniacza, ponieważ gmina zgadzając sie na postawienie gett nie wymusiła zapewnienia odpowiedniej infrastruktury przez dewelopera, czyli np normalnych dróg dojazdowych, odwodnienia, ponieważ takie zagęszczenie luda na metrze kwadratowym przyciąga złodziei oraz brudasy nie sprzątające po sobie i swoich psach. Wystarczy?
Sama za miesiąc wprowadzam się do Banina i mam wrażenie po tym co czytam w necie, że ludzie tylko potrafią narzekać. Nie ma plusów są same minusy, może ktoś te plusy w końcu wymieni? Bo nie wierzę, że ich nie ma... sama całe życie mieszkam w centrum teraz będę się przenosić i się trochę tego boję, ale nie wierze żeby Banino było tylko jednym wielkim złem...
Kilka lat temu było tu cicho i spokojnie, ale nadciągnęła fala przyzwyczajonych do życia w mieście obywateli, którzy chcą mieć wszystko na pstrykniecie palcem. Zapomnieli że żeby coś dostać trzeba też coś dać od siebie. zapytacie co?..... Zmieniając miejsce zamieszkania powinno zmieniać się meldunek, dzięki temu płacimy podatki do GMINY ŻUKOWO a gmina przydziela je naszemu Sołectwu. Proszę zobaczyć ile jest tu rejestracji GD GA N... W .. L ...S...F itp. Ludzie płacą podatki gdzie indziej a Sołectwa nie stać na poprawy dróg itp. Dzięki temu ludzie narzekają że jest źle i nie fajnie. .........Przecież widzicie gdzie kupujecie domy, jaki jest tam dojazd i jakie są media....... To po co teraz się żalicie ?
pozdrawiam
Stary Mieszkaniec Banina
pozdrawiam
Stary Mieszkaniec Banina
Mieszkam 2 lata i jestem zadowolony. Wszyscy narzekają na dojazdy do Gdańska a ja przeprowadzając się byłem tego świadomy a pracuję w centrum. Dojeżdżam tak sam długo jak osoby mieszkające na Kowalach a obwodnica się coraz częściej będzie krorkować bo nie ma dla niej żadnej alternatywy. Prawda jest taka że nigdy nie jest tak cudownie jak opisuje deweloper, bo zawsze coś wyskoczy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Mi odpowiada, mieszka sie tu wspaniale. Cisza i spokój a nie ten hałas w Gdańsku. Samolotow to tutaj prawie w ogole nie słychać. A dojazd? Ja nie mam żadnych problemow. Mieszkajac w Gdańsku jakiejkolwiek czesci to w korkach stac nie będziecie?? Codziennie cale miasto w godzinach szczytu jest przepelnione! Wole swoj domek z ogródkiem a nie halas w bloku w miescie w jakiejs ciasnocie 50m2.
My mieszkamy w Baninie 3 lata i bardzo sobie chwalimy. Dużo chyba zależy od tego, gdzie tak naprawdę się mieszka. My mieszkamy przy drodze z płyt, z oświetleniem na ulicy. Na przystanek czy na pocztę nie mamy super daleko, mamy sąsiadów z każdej strony płotu, ale nie jest to zabudowa szeregowa, więc nikt sobie życia nie uprzykrza. Najwięcej narzekają chyba ci, którzy mieszkają w gęsto zabudowanych osiedlach bez dróg.
wszystko zalezy od tego, czy potrafi sie logiczni emyslec i wyciagac wnioski, jesli ktos kupuje tanie mieszkanie w srodku pola ( bo maly szereg w gettcie to mieszkanie, a nie dom ) to pretensje moze miec tylko do siebie,. Sa takie miejsca w Baninie, gdzie mieszka sie bardzo dobrze z dala od tego calego zgielku, kaluz i nawet drogi sa ;) . Wystarczy troche poszukac ...
A mi się podoba, że Banino się rozrasta. Fajnie jest mieć te sklepy obok. Pracuję też w Gdańsku, dojazdy , no cóż. Jak ktoś jednak napisał korki są wszędzie. A te szeregi? Dajcie spokój, to i tak lepsze niż blok. Ja mieszkam w jednorodzinnym ale nie mam jakiegoś negatywnego stosunku do bliźniaków czy szeregów. U mnie w rodzinie jedna osoba żyje w falowcu na Przymorzu i bardzo jej tam dobrze. Sama przyszłam tu z dużego osiedla, tam też mi dobrze było ale idąc od rodziców na swoje taką decyzje podjęliśmy. Marudzić zawsze można, wszędzie.
Byłam bardzo napalona na Banino! BARDZO! W końcu to DOM z OGRÓDKIEM za minimalną kaskę. Oglądałam dwie inwestycje - Chmara i 7 niebo. Masakra. Wewnątrz spoko, aczkolwiek mąż stwierdził, że ściany powinny dłuzej schnąć, nie powinno się ich od razu po wprowadzeniu malować... Kiedy zapytałam kiedy będą drogi dojazdowe (polna dróżka z ogromnymi dziurami, błoto - takie najgorsze z gliny) to facet powiedział, że drogi powinny być zrobione jak gmina zbuduje kanalizację. (czyli kiedy? za 10 lat???) Byłam w szoku - pytam - to tu nie ma kanalizacji? Nie ma, są szamba... Podłamało mnie to, ale się trzymałam. Piec gazowy junkers (z pewnością nowoczesny i bezpieczny) też mi się okropnie kojarzy. Ogródeczek malutki, na DOKŁADNIE tym samym poziomie co podłoga w salonie... Już widziałam oczami wyobraźni całe to robactwo, które będzie mi włazić do salonu. A potem czytałam o tym, że komuś się woda wlewała po ulewie do środka... A wiadomo, że sąsiadów sobie nikt nie wybiera, może trafić się każdy. Wracając z oglądania domów stałam w gigantycznym korku. NIGDY WIĘCEJ nie wezmę pod uwagę Banina. A będzie tylko gorzej, bo ta miejscowość się rozrasta, domów a więc ludzi, aut w korkach będzie więcej.
Komunikacja miejska? Jeden autobus na godzinę? Pkm do której i tak trzeba podjechać autem? Szok. Dlaczego nikt nie pomyślał o większej ilości dróg dojazdowych do banina zanim się ono tak rozrosło.
Naprawdę nie dziwię się niektórym osobom, że się zdecydowały - cena kusi i to jak. Domy z Chmary za 199 tys... Ale na serio ludzie? warto?
Wolałabym dołożyć troche i kupić dom w Pruszczu, pod pruszczem, w straszynie... Gdzieś, gdzie szybko wbiję się na obwodową i dojadę gdzie chcę.
Komunikacja miejska? Jeden autobus na godzinę? Pkm do której i tak trzeba podjechać autem? Szok. Dlaczego nikt nie pomyślał o większej ilości dróg dojazdowych do banina zanim się ono tak rozrosło.
Naprawdę nie dziwię się niektórym osobom, że się zdecydowały - cena kusi i to jak. Domy z Chmary za 199 tys... Ale na serio ludzie? warto?
Wolałabym dołożyć troche i kupić dom w Pruszczu, pod pruszczem, w straszynie... Gdzieś, gdzie szybko wbiję się na obwodową i dojadę gdzie chcę.
Masz rację. Jeszcze te piece Junkersa. Przecież to niemieckie i na pewno na Zyklon B. Sądziłaś, że za 2500/m2 to będzie ogrzewanie z elektrociepłowni, oświetlenie, kanaliza, asfalt, ścieżki rowerowe, konsjerż i róże posadzone przed kuchennym oknem? Dobrą decyzję podjęłaś, że się tu nie przeprowadzasz. Brawo ty! Takich zrzęd jest już tu wystarczająco.