Im szybciej tym lepiej
Moja córka poszła do 1 klasy jako sześciolatka, w klasie były osoby z rocznika wyżej i do tego ze stycznia, więc prawie 2 lata różnicy. Jestem bardzo zadowolona, że córka nie kiblowała dłużej w...
rozwiń
Moja córka poszła do 1 klasy jako sześciolatka, w klasie były osoby z rocznika wyżej i do tego ze stycznia, więc prawie 2 lata różnicy. Jestem bardzo zadowolona, że córka nie kiblowała dłużej w przedszkolu. Wiele dzieci musi, tylko dlatego, że rodzice panikują i mają bujną wyobraźnię, albo raczej jej nie mają wcale. Są dzieci słabo rozwinięte jak na swój wiek, ale reszta sobie poradzi, szybciej rozwinie i pozna swoje umięjetności. Nie blokujcie dzieci tylko z obawy, że wypadnie gorzej na tle innych lub utraci dzieciństwo. Nie traci, tylko zyskuje. Zerówka to poczekalnia.
zobacz wątek