Ja mam brata. Mieszkamy 400 km od siebie, widujemy się rzadko, ale mamy dobry kontakt. Żałuję, że nie miałam więcej rodzeństwa, strasznie chciałam mieć siostrę. Mój mąż ma jeszcze brata i siostrę....
rozwiń
Ja mam brata. Mieszkamy 400 km od siebie, widujemy się rzadko, ale mamy dobry kontakt. Żałuję, że nie miałam więcej rodzeństwa, strasznie chciałam mieć siostrę. Mój mąż ma jeszcze brata i siostrę. Z bratem ma dobry kontakt, ale mieszka on za granicą, a siostra mieszka ok 10 km od nas i widujemy się dosłownie raz w roku na Boże Narodzenie (i to z przymusu - teście) przy czym ona jest chrzestną naszego dziecka... Obecnie mam 2 dzieci (najmłodsze skończyło nie dawno 2 latka) i poważnie rozmyślam nad trzecim dzieckiem., tylko moje zdrowie mi na to nie bardzo pozwala :( Głównie kieruję się tym, że jak mnie i męża kiedyś zabraknie, to dzieci będą miały siebie na wzajem. Nie bardzo mam wpływ na to jakie będą relacje między nimi jak będą dorośli, ale mimo wszystko będą mieć siebie.
zobacz wątek