Re: Czy znajdę tu miłośników kotów?
Koty są różne, moja załatwia się do każdego rodzaju żwirku ważne by był w miarę czysty, kuwetę akceptuje otwartą i zamkniętą, używa tylko drapaka (parę razy zdarzyło się drapnąć kolumny ale mąż...
rozwiń
Koty są różne, moja załatwia się do każdego rodzaju żwirku ważne by był w miarę czysty, kuwetę akceptuje otwartą i zamkniętą, używa tylko drapaka (parę razy zdarzyło się drapnąć kolumny ale mąż b.szybko ją oduczył), ma swoje posłanko w którym lubi spać.
Odnośnie wyprawki dla kotka:
- kuwetka (my na początek kupiliśmy zwykłą,niewielkę, otwartą, teraz służy za kuwete podróżną)
- żwirek (nam najbardziej odpowiada sylikonowy)
- jedzonko (w naszym przypadku sucha royal canin + saszetki gourmet wołowina marchewka- najtaniej są w biedronce;P)
- drapak (u nas sprawdził się sizalowy słupek, posypałam kocimiętką i mała Bunia od razu wiedziała co z tym robić)
- milusie posłanko (najlepiej pluszowe lub z podobnego materiału)
- 3 miseczki (na mokre i suche jedzonko, wodę)
- szczotka do czesania (nasza lubi gumowe zgrzebło, nie elektryzuje futerka)
- jakieś zabawki (można zrobić własnoręcznie)
- ewentualnie nożyczki do obcinania pazurków, na początku obcinałam zwykłą obcinaczką, specjalne nożyki są o wiele wygodniejsze- obcinam same końcóweczki jak widzę że kotka stuka o podłogę lub haczy niechcący dywan, nasza jest kotem domowym nie ma szans na zdarcie pazurów.
- mam jeszcze szelki, ale już ich nie używam, kiedyś chodziliśmy na spacerki w odludne miejsca, puszczaliśmy ją luzem i w każdej chwili można było capnąć za smyczkę. Odkąd mieszkamy w swoim mieszkanku to wieczorem wychodzimy z nią przed klatkę, futrzak poje troszkę trawy, połapie muszki i bez żadnej smyczy wraca grzecznie do domu
Ciekawe jak się dogadają ze starszym :)
Powodzenia!
zobacz wątek
13 lat temu
sylwiaagnieszka