Widok

Czym zatankować na mrozy?

Które paliwo daje radę przy bardzo niskich temperaturach? Od niedawna mam diesla, a szykuje mi się trasa na wschód. Doradzicie coś? Na czym na pewno odpali?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwykły diesel + 1 ml depresatora / 1 l ON. Osobiście używam preparatu SKYDD z firmy black arrow. Ewentualnie zatankować jak już na stacji będzie zimowy diesel.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
SKYDD mi jakiś czas temu zamarzł w garażu przy -20, więc zdecydowanie nie polecam tego dodatku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze bym sprawdził w takich samych warunkach ON i ON+SKYDD. teoretycznie ON+SKYDD powinien wytrzymać najniższe temperatury. Czasem zależność temperatury zamarzania nie jest liniowa dla różnych proporcji składników.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lotos dynamic albo shel vpover - do -32st
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałem ostatnio dostęp do informacji dotyczących gęstości paliwa w danej temperaturze i mogę tylko powiedzieć, że shell v-power nitro+ diesel miał najmniejszą gęstość w temperaturze - 2 - w porównaniu z innymi olejami napędowymi.

Więc teoretycznie jest najlepszy na mrozy? W praktyce nie wiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zacznij przede wszystkim od nowego filtra paliwa,zalej to lepsze paliwo,ciutkę droższe i utrzymuj dobry stan w zbiorniku, nowsze diesle nie lubią pustych stanów,wytrąca się woda i blokuje układ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A po co dolewać do baku jakieś substancje, wystarczy kupić odpowiednie na zimę paliwo. Na statoilu jest dobry wybór. Co prawda zimy już nie ma, ale oprócz tych zimowych mają duży wybór na okres nie zimowy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skydd kosztuje ok 20-30 zł (ponad 40 zł na stacji benzynowej) za litr i wystarcza na 1000 l paliwa. Paliwo ziomowe jest więcej jak 3 gr/litr droższe od zwykłego. Taniej wychodzi samodzielne dodawanie depresatora niż zalewanie specjalnego paliwa. Ot na 1000l jakieś 500-800 zł w kieszeni zostaje. Tylko wychodzenie z auta ze strzykawką przed tankowaniem :P Albo wygoda (zalewanie bardzo drogiego ale gotowego paliwa) albo zabawa. Ja tam wolę się pobawić i te 500 zł wydać na coś bardziej przydatnego niż paliwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Melo ma rację. Nie po to leję paliwa premium, żeby dorzucać do baku dodatkowo jakies wynalazki. Tym bardziej, że premium mają w sobie już uszlachetniacze.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie tak. Poza tym nie wiem czy wiecie, że statoil w badaniach UOKiK znajduje się w ścisłej czołówce, jeżeli chodzi o jakość. Bałabym się lać byle co i byle gdzie, a potem dorzucać dopalacze. Silnika szkoda.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Motoryzacja

Poszukuję dobrego mechanika (59 odpowiedzi)

Witam, Czy ktoś z Was może polecić solidny warsztat w okolicy Banina? Chodzi mi o jakiś...

Ręczny na światłach- po co świecić po oczach? (3 odpowiedzi)

Dzień dobry, takie przemyślenia- dlaczego większość trzyma hamulec i świeci po oczach tym z tyłu...

Mój pierwszy samochód (208 odpowiedzi)

Jestem przed zakupem swojego pierwszego auta. Jaki samochód polecacie? Musi być 5-cio drzwiowy...

do góry