Re: Czy to juz alkocholizm Pomóżcie mi!!
"uciekaj od niego jak najdalej" "bedzie dużo gorzej" ....
boze jak to czytam to mam wrażenie ze to kobiety które to pisały mają jakis problem...ale z brakiem uczuć;)
mój mąż przed...
rozwiń
"uciekaj od niego jak najdalej" "bedzie dużo gorzej" ....
boze jak to czytam to mam wrażenie ze to kobiety które to pisały mają jakis problem...ale z brakiem uczuć;)
mój mąż przed slubem wiele lat pił raz w tygodniu-góra dwa, po zmianie pracy i urodzeniu się dziecka zaczął troche częsciej i mówie tu o samym piwie, tak co drugi dzien piwo-dwa czasem po 3,czasami w cięższym okresie kiedy pracy było wiecej i szef terroryzował pracowników -codziennie.Dla mnie byl to sygnał ze jest problem i że wpadnie w alkoholizm lub juz wpadł.Początkowo rozmowy nic nie dawały,uciec nie uciekłam bo uważam ze jesli jest problem to trzeba go rozwiązać,tym bardziej jesli się kogos kocha.
Przeszliśmy pare burz,ja nie odpuściłam i zmniejszył do 2/x w tygodniu bo wolał spokój i miło spędzony czas po pracy w domu niż moje "zrzędzenie" mój zły humor i moralizowanie go:)
4 dziennie i od rana w weeken to stanowczo za dużo dlatego natychmiast działaj,zrób coś bo szkoda faceta i Ciebie przede wszystkim,oczywiście jesli Ci na nim zależy.Wykupcie karnet na siłownie albo cos co lubi robic(i ty tez) oprócz picia;)
zobacz wątek