Re: Czy to juz alkocholizm Pomóżcie mi!!
Sorry. Sam nic nie zmieni. Nie da rady.
Sam cos o tym wiem niestety.
Ujowa praca, z której wracasz styrany i zdenerwowany szefem knutem. W domu żona stara się za bardzo lub...
rozwiń
Sorry. Sam nic nie zmieni. Nie da rady.
Sam cos o tym wiem niestety.
Ujowa praca, z której wracasz styrany i zdenerwowany szefem knutem. W domu żona stara się za bardzo lub wogóle - wszystko przeszkadza. Dziecko/pies/kot/inne_zwierze tylko przeszkadza. A ty masz ochotę odpocznac. Zrelaksowac się chociaż chwilę. Piwko..dwa..no może z cztery dla lepszego spania.
I tak z dnia na dzień. I cos co ma być tylko relaksem staje się nawykiem. Z nawyku robi się cos poważniejszego..i ciągle brakuje.. Echh..
I cała reszta jakby nie była tak ważna jak myśl "jeszcze dwie godziny w robocie a potem piwko, albo dwa..a najlepiej cztery"
Nie. Sam sobie nie da rady.
Moim zdaniem bez pomocy z zewnątrz to się nie uda.
zobacz wątek