Widok
DJ LImahl - czy dobrze prowadzi? Ktoś może ma film z wesela na którym on był???
Witajcie, jak z tematu wątku wynika szukam DJ na wesele i już bylismy na kilku spotkaniach i DJ Limahl wydaje nam się dobrym wyborem, ale wahamy się, ponieważ nie wiemy tak na prawdę jak prowadzi wesele- oczepiny, jak z jednej w druga piosenkę przechodzi i jak konkursy prowadzi. Z opinii wynika, że to dobry wybór(że ma dowcipy na poziomie i to facet z kulturą), ale chciałam sie jeszcze Was zapytać- czy ktoś mógłby pomóc i pokazać fragmenty swojego wesela, które on prowadził? Byłabym bardzo, bardzo, bardzo wdzięczna i to ułatwiłoby nam wybór. Z góry bardzo dziękuję za pomoc:)
Wiesz właśnie byłam z nim na spotkaniu, ale nie posiada dvd żadnego...Wiem, ciężko tak wybrać, ale zrobił na nas jak najlepsze wrażenie-profesjonalisty, dostosowuje repertuar do gustów muzycznych młodych i gości. Co więcej dużo ludzi go chwali, a on sam ma na ten rok zajęty kalendarz-ewentualnie niektóre pt ma jeszcze wolne. Wydaje się rzetelny, ale bardzo by mi zależało, żeby go "w akcji"zobaczyć... Właśnie dlatego m.in. ten wątek..
Troszkę to dziwne, bo zespoły i Dje zazwyczaj maja jakieś nagrania, albo w internecie stronke i na niej ... ja bym zrezygnowała, bo jednak "dobre wrażenie" to nei wszystko.
A to jak zespoł czy DJ prowadzi wesele i oczepiny to sami powinni mówic na spotkaniach i coś zaproponowac.
Ja mam taki zespół co nawet piosenki zagra takie jak ja chce i dlateo co chwilke na maila pisze im nowe jakie chce by grali.
A to jak zespoł czy DJ prowadzi wesele i oczepiny to sami powinni mówic na spotkaniach i coś zaproponowac.
Ja mam taki zespół co nawet piosenki zagra takie jak ja chce i dlateo co chwilke na maila pisze im nowe jakie chce by grali.
no dokładnie zgadzam się z ta wypowiedzią. Nasz Dj na spotkaniu wszystko dokładnie opowiedział, wypytał się nas o nasz gust potem zaprosił nas i przez kilka godzin pokazywał przeróżne wesela jakie prowadził. Dlatego dziwi mnie że Limahl z taka opinią jaką ma na weselniku nie ma żadnych przykładowych prezentacji?
Może to jakis podstawiany Limahl?;p
Może to jakis podstawiany Limahl?;p
No właśnie o to chodzi, że to ten... Na spotkaniu bardzo dobrze zaprezentował się- widać, że zna temat, zaprezentował swoje referencje z hoteli itp. i wydaje się facet z kulturą. A jak go spytaliśmy czemu nie ma żadnych prezentacji itp. to powiedział, że on gra pod gusta muzyczne gości i młodych dlatego zdarzyło mu się tak na prawdę prowadzić wesela tematyczne np.-tylko piosenki biesiadne, bo takie było życzenie młodej pary. A on nie chce aby potem np ktoś kto wchodzi na jego str. internetową się zraził typem muzyki przez niego granej, bo tak jak nam powiedział, on dobiera kawałki-pyta jak już ustala mniej więcej klimaty i jakie płyty mają lecieć gusta muzyczne młodych i gra tak. Wiecie może to ja akurat tak felernie trafiłam, ale już byłam chyba na 10 spotkaniach z DJ i mniej więcej połowa z nich nie miała prezentacji a ci co mięli to jeden tak dennie poprowadził, że go sobie podarujemy(nawet na kasecie widać było niesmak młodej pary) a niby chwalony na tym forum- nie będę pisać o kogo chodzi, a inny w sumie i sympatyczny i nawet to nagranie, ale ma swoją playlistęi ewentualnie mogę 10 kawałków wykreślić a dopisac też kilka bo nam nie musza do końca wszytskie kawałki pasować- Tak powiedział-ale on ma to przetestowane i to się sprawdza! A nam nie za bardzo ta jego lista odpowiada- no byśmy ze 40 piosenek wykreślili a na to się pewnie nie zgodzi. Myślę, że każde wesele jest inne i gusta muzyczne są różne-ale ja np. nie chcę aby mi tylko discopolo albo smutasy grał-bo takie mniej więcej jest ok100piosenek z playlisty, wiadomo kilka discopolo może polecieć ale ja jużwolę inne polskie zespoły które mają fajną muzę do tańca a on nawet ich nie uwzględnił!!!Plus oczywiście chcę rock&roll lata 60,70,80 i troszkę współczesnej muzyki. Może skoro mówicie, że tylu DJ ma prezentacje i są fajni waszym zdaniem to możecie polecić kogoś? My wesele planujemy w Gdańsku - Lipce.
Wiesz Krejzi nie chciałabym tu nikomu robić pod górkę swoją opinią, bo różne są gusta-poza tym zaraz mnie zakrzyczą, że jestem z jakiejś konkurencji:) Jeśli chcesz wiedzieć kto moim zdaniem jest do bani to daj mail to ci napiszę. A jak przemyślimy z narzeczonym sprawę którego wybierzemy to też dam Ci znać ewentualnie, bo ten pan nie reklamuje się nigdzie tylko gra z polecenia:)
my też się w końcu zdecydowaliśmy na takiego, który się tu nie reklamuje tylko gra 'z polecenia';)
i śmiało mówię, że nie przypadł do gustu rozreklamowany Maciek Józefowicz, każdy może mieć prywatne zastrzeżenia:)
A jak sama szukałam, to szczerze powiem, że chciałam zawsze znaleźć choć jedna negatywna opinie bo jak sie naczytałam 'ohów i ahów' o Jakubku to juz myślałam, że sam o sobie tyle pisze:) - ale w końcu znalazłam pewna osobę która miała prywatnie inne zdanie o jego pracy:)
i śmiało mówię, że nie przypadł do gustu rozreklamowany Maciek Józefowicz, każdy może mieć prywatne zastrzeżenia:)
A jak sama szukałam, to szczerze powiem, że chciałam zawsze znaleźć choć jedna negatywna opinie bo jak sie naczytałam 'ohów i ahów' o Jakubku to juz myślałam, że sam o sobie tyle pisze:) - ale w końcu znalazłam pewna osobę która miała prywatnie inne zdanie o jego pracy:)
Cześć.
Byłem na weselu z D.j. Lihmalem latem 2012 roku, jako gość.
Merytorycznie.
Pan Krzysztof spisał się na 5. Do 24 prowadził bardzo fajnie - pełny parkiet, dobra zabawa. Bloki muzyczne ustawione sensownie i poprawnie, przerywane nie za długimi oddechami na jednego i na jedzonko. Do 24 pojawiło się karaoke (super sprawa), podziękowania, tort - nudno nie było. Oczepiny - standardowe rzucanie welonem. Po oczepinach trwających około 30 minut było jeszcze około godziny dwuznacznych zabaw. Łącznie 1,5h - trochę za długo i trochę nudno. Zabawy i animacje mogły by być bardziej na czasie (w tej kwestii widać rutynę...). Dalsza część wesela na 5. Parkiet pełny.
Technicznie.
Od siebie. Nagłaśniam od liku lat głównie koncerty w kościołach i Msze. Nie jestem super akustykiem, ale podstawy znam i mam słuch, który szanuję. Pan Krzysztof napisał, że ciągle inwestuje w sprzęt. To prawda, niestety nie umie go dobrze obsługiwać. Było za głośno i do tego jeden wielki jazgot. Nie można było zrozumieć co mówi, a mikrofony sprzęgały zwłaszcza przy karaoke (przy tym sprzęcie mógł to opanować bez problemu). Na konstruktywną krytykę i wielokrotną prośbę o ściszenie odpowiadał obrażonym i pretensjonalnym tonem tekstami: "tylko wam nie pasuje a reszcie pasuje", "Ile masz doświadczenia? Ja: 10 lat. A ja 28, chcesz się zamienić i prowadzić?". Prośby wymagała interwencji młodych, dzięki której ściszył na 3 godziny, a po oczepinach rozkręcał na maksa, tak jak było przed prośbą o ściszenie. Zupełny brak szacunku do słuchu drugiego człowieka. Winę za to ponoszą również kiepskie głośniki (przetworniki piezo) do tego equalizer ustawiony w tzw. "Uśmiech DJ" czyli niskie i wysokie tony bardzo mocno podbite (brak wiedzy w tej kwestii). Przez to uszy bolały od jazgotu w górnym paśmie! A przy stoliku nie dało się normalnie rozmawiać. Kulturalny jest jako konferansjer! Brak zbereźnych dowcipów, podtekstów itp. Ale nie jako osoba, której przedstawia się konstruktywną krytykę, lub zwraca się uwagę. Tę opinię potwierdziło około 20 gości związanych z akustyką, śpiewem i muzyką.
Podsumowując. Moim zdaniem warto z nim współpracować, bo parkiet rzeczywiście był pełny. Fajnie gdyby prowadził niedwuznaczne zabawy zabawy, które są bardziej na czasie, ale to jest na pewno do dogadania. A na początku warto mu zasugerować grał ciszej.
Byłem na weselu z D.j. Lihmalem latem 2012 roku, jako gość.
Merytorycznie.
Pan Krzysztof spisał się na 5. Do 24 prowadził bardzo fajnie - pełny parkiet, dobra zabawa. Bloki muzyczne ustawione sensownie i poprawnie, przerywane nie za długimi oddechami na jednego i na jedzonko. Do 24 pojawiło się karaoke (super sprawa), podziękowania, tort - nudno nie było. Oczepiny - standardowe rzucanie welonem. Po oczepinach trwających około 30 minut było jeszcze około godziny dwuznacznych zabaw. Łącznie 1,5h - trochę za długo i trochę nudno. Zabawy i animacje mogły by być bardziej na czasie (w tej kwestii widać rutynę...). Dalsza część wesela na 5. Parkiet pełny.
Technicznie.
Od siebie. Nagłaśniam od liku lat głównie koncerty w kościołach i Msze. Nie jestem super akustykiem, ale podstawy znam i mam słuch, który szanuję. Pan Krzysztof napisał, że ciągle inwestuje w sprzęt. To prawda, niestety nie umie go dobrze obsługiwać. Było za głośno i do tego jeden wielki jazgot. Nie można było zrozumieć co mówi, a mikrofony sprzęgały zwłaszcza przy karaoke (przy tym sprzęcie mógł to opanować bez problemu). Na konstruktywną krytykę i wielokrotną prośbę o ściszenie odpowiadał obrażonym i pretensjonalnym tonem tekstami: "tylko wam nie pasuje a reszcie pasuje", "Ile masz doświadczenia? Ja: 10 lat. A ja 28, chcesz się zamienić i prowadzić?". Prośby wymagała interwencji młodych, dzięki której ściszył na 3 godziny, a po oczepinach rozkręcał na maksa, tak jak było przed prośbą o ściszenie. Zupełny brak szacunku do słuchu drugiego człowieka. Winę za to ponoszą również kiepskie głośniki (przetworniki piezo) do tego equalizer ustawiony w tzw. "Uśmiech DJ" czyli niskie i wysokie tony bardzo mocno podbite (brak wiedzy w tej kwestii). Przez to uszy bolały od jazgotu w górnym paśmie! A przy stoliku nie dało się normalnie rozmawiać. Kulturalny jest jako konferansjer! Brak zbereźnych dowcipów, podtekstów itp. Ale nie jako osoba, której przedstawia się konstruktywną krytykę, lub zwraca się uwagę. Tę opinię potwierdziło około 20 gości związanych z akustyką, śpiewem i muzyką.
Podsumowując. Moim zdaniem warto z nim współpracować, bo parkiet rzeczywiście był pełny. Fajnie gdyby prowadził niedwuznaczne zabawy zabawy, które są bardziej na czasie, ale to jest na pewno do dogadania. A na początku warto mu zasugerować grał ciszej.
Ja byłem wczoraj na weselu prowadzonym przez Krzysztofa. Moim zdaniem spisał się fantastycznie. Parkiet pełen ludzi praktycznie cały czas, świetnie dobrany repertuar (odpowiednio do średniej wieku gości). Zabawy oczepinowe śmieszne, ale bez żenady typu pompowanie balona itp.
Jestem fotografem, więc paru DJów już widziałem, i Krzysztofa mogę polecić z czystym sumieniem.
Jestem fotografem, więc paru DJów już widziałem, i Krzysztofa mogę polecić z czystym sumieniem.
Pan Krzysztof prowadził u mnie wesele juz dawno, bo w 2010 roku - ja mogę się o nim wypowiedzieć tylko w samych superlatywach. Goście bawili się doskonale a my jako Młodzi nie musieliśmy się o nic martwić - to co chcieliśmy żeby było to było, to czego powiedzieliśmy, ze nie chcemy nie było. Facet w kontakcie bardzo rzeczowy - spotkania przedweselne były szybkie i sprawne. Muzyka na poziomie, humor na poziomie. Najlepsza rekomendacja to taka, ze mój brat też powiedział, że chce go na swoim weselu. Ja nie mam najmniejszych zastrzeżeń do Pana Krztsztofa ani do jego usług. POLECAM
Ja bawiłam się w zeszłym roku na weselu, gdzie obsługiwał stronę muzyczną. Muzyka bardzo dobra, ludzie dobrze się bawili, konkursy znane, żadnych nowości, dwuznaczne, co nie każdemu odpowiada, ale bardzo dobrze prowadzone. Jednak konkursy wybierała młoda para z dość dużej puli zaproponowanej przez DJa, więc o to nie można mieć pretensji. Ubrany elegancko. Jedyne co to koledzy prosili go o puszczenie jakiegoś kawałka i nie chciał się zgodzić mimo prośby Pana Młodego.
Dj LIMAHL PROWADZIŁ NASZE WESELE 2010 W KONTAKCIE JEST OSOBA KULTURALNA UMIE SIE ZAPREZENTOWAĆ ALE UWAŻAM ZE ZA TAK WYSOKA SUMĘ NIE JEST TEGO WARTY BYLIŚMY W TYM ROKU NA WESELU I PROWADZIŁ NIE ZNANY DJ MOIM ZDANIEM DUŻO LEPSZY MIAŁ O WIELE LEPSZY KONTAKT Z GOŚĆMI WYCHODZIŁ NA PRZECI CO MNIE JESZCZE ZDENERWOWAŁO ZE PAN KRZYSZTOF PRZYSZEDŁ ZE SWOJA ZONA ZA KTÓRA MUSIELIŚMY ZAPŁACIĆ DODATKOWO ZA JEDZENIE A O TYM NAS NIE POINFORMOWAŁ ZE NA WESELE BĘDZIE Z DRUGA OSOBA
Nasze wesele poprowadził dj Limahl. Nie tylko świetnie dobrał muzykę, ale też zajął się zabawianiem gości. Zaproponował i zorganizował ciekawe zabawy, konkursy- wszystko wyszło bardzo naturalnie i sympatycznie.Jeden z naszych gości powiedział, że pierwszy raz podobało mu się wesele prowadzone przez dj'a.Co ważne, pan Krzysztof jest profesjonalistą, naprawdę zna się na swojej pracy. Jeśli nie do końca wiecie jak ma wyglądać Wasze wesele, zostawcie to jemu, ma mnóstwo pomysłów. Co mogę dodać- poprostu umówcie się na spotkanie i sami zdecydujcie. My polecamy i dziękujemy za udane wesele;)