Widok
DO JAKIEGO LEKARZA PRZY ZAPALENIU PIERSI??????
kARMIĘ OD 2 MIESIĘCY ,OSTATNIO SYNEK PRZESTAŁ BUDZIC SIE W NOCY DO KARMIENIA NO I MASZ -PIERSI ZWARIOWAŁY,OD WCZZORAJ BOLI MNIE JEDNA PIERŚ,JEST TWARDA I ZACZERWIENIONA I MAM STAN PODGORĄCZKOWY,KAPUSTA JAK NA RAZIE NIE POMAGA I OBAWIAM SIE ZE BEZ LEKARZA SIE NIE OBEJDZIE.TYLKO WŁASNIE NIE WIEM JAKI LEKARZ OGÓLNY CZY GINEKOLOG????
Pomoze i ogolny i nawet pediatra dziecka,bo jak bedzie zle to i tak odpowiednio Cie skieruja. Sprobuj jednak za wszelka cene sama uruchomic ta piers. To nie jest latwe wiem, bo kiedys tak prawie dobe walczylam z jedna. Zrob sobie goracy oklad-jak tylko wytrzymasz (bylebys sie nie poparzyla),albo polez w goracej kapieli i sciagaj:laktatorem albo masuj i recznie. Jak juz sie odblokuje to samo bedzie lecialo. Jak sie nie uda to pewnie skonczysz z antybiotykiem-niby nic, a jednak po co oslabiac nim organizm i swoj i dziecka. Walcz!
JA TEZ WALCZYŁAM Z CYCOREM, ZROBIŁ MI SIE GIGANTYCZNY ZASTOJ az musiałam brac antybiotyk
najpierw rozmawiałam z pedistra potem z ginem az w koncu wyladowałam na IP w szpitalu tam mi zrobili usg piersi i dali antybiotyk
jak sobie mozesz pomoc w domu
sciagaj mleczko do uczucia ulgi
przed sciganiem/karmieniem rob oklad z cieplej pieluchy po z zimnej
masuj piersi
no i kapusta
najpierw rozmawiałam z pedistra potem z ginem az w koncu wyladowałam na IP w szpitalu tam mi zrobili usg piersi i dali antybiotyk
jak sobie mozesz pomoc w domu
sciagaj mleczko do uczucia ulgi
przed sciganiem/karmieniem rob oklad z cieplej pieluchy po z zimnej
masuj piersi
no i kapusta
Ja też to miałam! Ałaaaaa! Jak wylądowłam z Madzią w szpitalu. Miała mniejszy apetyt i zrobiła mi sie w cycku niezła klucha. Wysoka gorączka i mega ból piersi. Pielęgniarki w szpitalu poradziły Paracetamol (bo przeciwbólowy i przeciwzapalny), ciepłe okłady, masowanie tej kluchy i jednoczesne odciąganie pokarmu. Najgorsze było to, że ten cyc był taki twardy, że Madzia w ogóle nie mogła i nie chciała go chwycić. Brałam ten Paracetamol, masowałam, ta klucha podczas masowania przemieszczała się coraz bliżej sutka i malała, aż w końcu wszystko z niej wycisnęłam a wtedy natychmiastowa ulga. No ale 2 dni się męczyłam. Myślałam, że umre!
Oprócz kapusty dobry jest sposób z sodą oczyszczoną. Łyżeczkę sody rozpuścić w szklance ciepłej wody i tym robić okłady.
Z zastojem i zapaleniem piersi nie ma żartów, bo może skończyć się operacją.
Oprócz kapusty dobry jest sposób z sodą oczyszczoną. Łyżeczkę sody rozpuścić w szklance ciepłej wody i tym robić okłady.
Z zastojem i zapaleniem piersi nie ma żartów, bo może skończyć się operacją.
ja miałam co chwila zastoje. Dla mnie najlepszy sposób to gorący prysznic/wanna, obejrzeć dokładnie pierś, a raczej ujścia, bo zazwyczaj tam robiły mi się czopki, jak jest czopek, to usunąć, jak nie ma, to delikatnie masować i prówac ściągać mleko. profilaktycznie Ibuprom, można na 100 %, bo kazała brać doradca laktacyjny - jest bardziej przeciwzapalny niż paracetamol.
powodzenia
ja chyba przeszłam z 100 zastojów
powodzenia
ja chyba przeszłam z 100 zastojów
proszę:) http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=421&Itemid=120#ibuprofen
świetna strona.
Dobre tez jest forum na gazecie.pl Jest tam Pani Monika Staszewska, doradca laktacyjny - odpowiada na forum i można dzwonić w podanych godzinach - ma tam dyżury.
Karmie 2 lata, przeszłam wiele problemów i słyszałam wiele mitów:)
świetna strona.
Dobre tez jest forum na gazecie.pl Jest tam Pani Monika Staszewska, doradca laktacyjny - odpowiada na forum i można dzwonić w podanych godzinach - ma tam dyżury.
Karmie 2 lata, przeszłam wiele problemów i słyszałam wiele mitów:)