Widok
proponuje podejść do urzędu po prostu - wszystko Ci powiedzą. akt urodzenia napewno musisz mieć z miejsca gdzie się urodziłaś (chyba, że masz w domu zachomikowany taki akt to go odszukaj, bo wydanie nowego oczywiście kosztuje - 22zl bodajze), a jeśli ślub jest w Gniewinie to może być faktycznie gdzie indziej niż w Redzie ale najlepiej pójść z pyt do urzędu
:) już po :)
no to jeśli nie będzie go miała Twoja mama to przykra sprawa, ale wtedy szykują się odwiedzinki u rodziny... bo nie jestem pewna czy po akt urodzenia może się ubiegać kto inny niż Ty (w sensie że nie wiem czy ktoś z Twojej rodziny na Śląsku mógłby jakby coś po niego pójść). a swoją drogą Asiu - jesteś młodsza Cebulka z redy?
:) już po :)
iciak napisał(a):
> no to jeśli nie będzie go miała Twoja mama to przykra sprawa,
> ale wtedy szykują się odwiedzinki u rodziny... bo nie jestem
> pewna czy po akt urodzenia może się ubiegać kto inny niż Ty (w
> sensie że nie wiem czy ktoś z Twojej rodziny na Śląsku mógłby
> jakby coś po niego pójść). a swoją drogą Asiu - jesteś młodsza
> Cebulka z redy?
>
>
Oooo...
Tak :) A kto pyta?
> no to jeśli nie będzie go miała Twoja mama to przykra sprawa,
> ale wtedy szykują się odwiedzinki u rodziny... bo nie jestem
> pewna czy po akt urodzenia może się ubiegać kto inny niż Ty (w
> sensie że nie wiem czy ktoś z Twojej rodziny na Śląsku mógłby
> jakby coś po niego pójść). a swoją drogą Asiu - jesteś młodsza
> Cebulka z redy?
>
>
Oooo...
Tak :) A kto pyta?
jak na śląsku to przekichane,
będziesz chyba musiała jechać,
jak myśmy się dowiadywali to trzeba wniosek złożyć osobiście, i jeżeli nie będzie do odbioru na miejscu to ewentualnie mogą przesłać do wskazanego USC,
ale w każdym USC jest inaczej więc lepiej dzwonić i się dowiadywać
będziesz chyba musiała jechać,
jak myśmy się dowiadywali to trzeba wniosek złożyć osobiście, i jeżeli nie będzie do odbioru na miejscu to ewentualnie mogą przesłać do wskazanego USC,
ale w każdym USC jest inaczej więc lepiej dzwonić i się dowiadywać
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
jeśli napiszesz upowarznienie to rodzina na śląsku będzie mogła odebrać twój akt urodzenia ale najpierw tam zadzwoń wszystkiego się dopytaj i zapamiętaj nazwisko pani z którą rozmawiałaś no i to właśnie do niej skieruj rodzinke wtedy ona będzie wiedziała o co chodzi i powinno być łatwiej. A jak sytuacja z fryzjerem załatwiłaś coś w Redzie?