Widok

DR MAREK PUZIO OSZALAŁ Z PRZEMĘCZENIA

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
moja przygoda z dr M. Puzio zaczęła się tak, że dowiedziałam się o nim od kuzynki mojego narzeczonego i dwóch moich przyjaciółek...


Zadzwoniłam do pań z recepcji Invicty, że niestety spóźnię się ok. 30 minut. Zaspy straszne, obwodnica zamknięta, dwa bąbelki mam w brzuchu :)...
Jestem wreszcie udało się i zapłaciłam. Recepconistka zapewniła mnie, że pan dr Puzio na mnie czeka. Nastąpiła mała zamiana pani po mnie weszła wcześniej, czyli o moim czasie, a ja dostałam jej termin. Gdy już weszłam Pan dr Marek Puzio zapytał mnie o nazwisko, szybko tłumaczę mu jak to dzisiaj wyszło, że nastąpiła zamiana i uspakajam go, że nic na tym czasowo nie stracił. Słuchajcie: ten człowiek zrobił się czerwony i kazał mi wyjść. Ale jak do tego zaczął sie gorączkować, strasznie się tym zdenerwowałam. Zrobiło mi się głupio, ale przecież to nie moja wina, gdybym wiedziała, że straciłam tę wizytę nie gnałabym z Helu jak głupia przez zaspy. Poza tym przecież płacę.

Tak moje drogie, okazało się że aluzje dotyczące jego cennego czasu są częste, ze mną posunął się nawet do takiego stopnia, żeby mnie wyprosić z gabinetu i nakrzyczał na mnie, był oburzony , nawet nie zapytał się jak się czuję... ludzie ja biedna sama... POPŁAKAŁAM SIĘ PRZEZ PANA DOKTORA MARKA PUZIO Z INVICTY, a ze mną płakała dwójka moich nienarodzonych dzieci...

Trzeba mu przekazać tę informację, że W POGONI ZA KASĄ ZGUBIŁ GDZIEŚ SWOJE POWOŁANIE...
Dr Marek Puzio powinien wziąść sobie urlop, a Wy dziewczęta, Matki nie dajcie sobą pomiatać dupkowi!!!!

Radzę wybrać innego lekarza, chyba, że nie boicie się jego ciągle zmiennych nastrojów!!!! A skąd wiecie, że gdy okaże się, że naprawdę potrzebujecie pomocy: pojawi się krew na majtkach, lub zbyt szybkie skórcze ON POPROSTU WAS NIE OLEJE?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
współczuję Tobie,już ja bym mu powiedziała gdzie jest jego miejsce, co za ch..j
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oprócz pracy w Invikcie dr ma zapewne wiele innych zobowiązań.

Jak to mówi mój tato również dr kobiety w ciąży zazwyczaj przesadzają i nie potrafią prawidłowo ocenić sytuacji.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
"a ze mną płakała dwójka moich nienarodzonych dzieci..."
ojej, co za dramatyzm :P
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2
ale Wy jesteście złośliwe!!!
Lekarz zachował się jak ostatni idiota,trafił by na mnie to by się zdziwił!!!
Choć całą ciąze na usg do niego chodziłam i nie mam zastrzeżeń.
Mam nadzieję,że zwrócili Ci za wizytę!

anek,te głupie komentarze to sobie w dupe wsadź,co!!!!

Do autorki wątku:
Przykro mi,że lekarz tak się zachował,nie przejmuj się. Po prostu więcej do niego nie idź już.Swoją droga na moje wizyty notorycznie się spóżniał i za trzecim razem jak czekaliśmy z mężem około 30 minut na Puzi to mój chłop go opitolił i tyle.

A Majka., kobieta w ciązy ma prawo sie poużalać nad soba,a lekarz jest od tego by jej pomóc,a jak sobie nie radzi z zawodem to niech go zmieni!!!
Ja rozumiem wizyta na nfz,ale prywatna? To co Qurwa jest,za co sie płaci po 2 stóey za wizytę,co? Za frustrację pana doktora?
No własnie....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie radzi sobie z zawodem..
Nie Tobie po jednej wypowiedzi to oceniać.To nie jest złośliwośc.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
A własnie,że mi !!! Jeżeli lekarz zachowuje się tak,a nie inaczej,wyrzucająć kobietę w ciązy z gabinetu to ewidentnie ma problem,więc albo niech weźmie urlop albo weżmie się garść!!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
rzeczywiście dramat, aż musiałaś nowy wąt założyć :) i to taki KRZYKLIWY jak by wszyscy nie dowidzieli na forum
kij ma zawsze dwa końce
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Przykro że taka niby porządna klinika, za to się płaci duże pieniądze a traktują ludzi jak ... nie będę brzydko pisać.
Ja też swego czasu miałam nie mile zdarzenie w tej klinice z tytułu podobnego przez tego samego doktora. Napisałam skargę do kliniki i tak pewnie z tego sobie nic nie zrobili. Niestety że tacy ludzie jeszcze pracują.
Dziewczyno wiem co czujesz i współczuje, lekarze niestety mają brak tolerancji i szacunku do pacjentów a jeszcze im się za to płaci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
a jak lekarz spóźnia się na wizyte to wtedy jest wszystko ok !! nieraaz czekalam nawet godzine i przyjezdzal spozniony (akurat nie mowie tu o Puzio) :/
image
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nic sobie nie bede nigdzie wsadzala :P
Smiesza mnie po prostu takie dramatyczne relacje. "Plakaly ze mna moje nienarodzone dzieci".... No bez przesady!
Ja rozumiem, ze mozna sie wkurzyc na lekarza lub klinike, zwlaszcza, jesli placi sie za to ciezkie pieniadze. Uwazam, ze zarowno lekarza, jak i pacjenta obowiazuje punktualnosc (niestety wielu lekarzy uwaza, ze ich to nie dotyczy), ale sa rozne sytuacje, kiedy nie da sie byc na czas i jesli sie uprzedzi i przeprosi, to nikt nie powinien sie za to wkurzac ani obrazac. Jesli sytuacja tak wygladala, to naleza sie przeprosiny i zwrot pieniedzy.
Ale takie dramatyczne opisy? No litosci!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Myślę ,że mu odbiło nie tyle z przemęczenia co z pazerności.Przykre ,żeby
lekarz tak traktował pacjenta a kobietę w ciąży to w ogóle dyskwalifikacja.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co moja kolezanka miala raz sytuacje, ze tez miala sie spoznic i zadzwonila do rejstracji - panie zapewnily ją, ze wsio jest ok, ze rozmawialy z lekarką i wszystko jest uzgodnione i ma przyjechac

No i przyjechala, idzie do gabinetu na pewniaka, a lekarka zdziwiona, ze teraz ma innne pacjentki i cos tam cos tam. Okazalo sie, ze panie z rejstracji nie uzgadniajac NIC z lekarka kazaly kolezance przyjechac i stad to zdziwienie lekarki

Moze tu bylo podobnie, ze, mowily ze uzgodnily z lekarzam, a nie uzgodnily. Co oczywiscie nie usprawiedliwia pana dr.... ale wiecie moze tam komunikacja miedzy lekarzami a rejestracją nie trybi... i panie sobie "rządzą"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,tylko że autorka wątku weszła na miejsce jakiejś babki,a ta babka na Jej miejsce,więc w czym problem??? Lekarz się zachował nieprofesjonalnie!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem skłonna uwierzyć, że jest w tym też wina rejestratorek, powinny to z lekarzem uzgodnić, ale sama się przekonałam, że nie są zbyt kompetentne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olaolenka ma racje-przeciez nie powinno mu to robic roznicy-nie siedzial w gabinecie pol godziny czekajac na pacjentke, mial co robic, mial karty w gabinecioe,wiec to po prostu brak zyczliwosci. Nie znam go, ale moze po prostu sie wypalil,alo przezywa gorsze chwile.
Na szczescie sa jeszcze lekarze z powolania. W sierpniu mialam wizyte z Tomulem u neurologa- Dr Raif na Zaspie. Przyjezdzam, a tam pod gabinetem czeka inna rodzinka. Pytam na ktora, a oni ze na 8... ja tez na 8, wiec cos nie tak. Ide do rejestracji i okazuje sie,ze mnie nie ma na liscie. Ja w szoku. Nagle pojawia sie pani doktor, patrzy na mnie i mowi "a pani miala wizyte 3 dni temu, czekalam i nie przyjechaliscie" i poszla do gabinetu. Ja w szoku-zatkalo mnie totalnie. Babka w rejestracji sprawdza i faktycznie mialam byc 3 dni wczesniej. Cos pokrecilam-nie wiem jak to sie stalo, w zyciu mi sie cos takiego nie przytrafilo. Bylam gotowa jechac do domu, bo przyszli juz kolejni pacjenci. Pytam babki w rejestracji, kiedy moze mnie wcisnac, a ona zeby pogfadac, bo pani doktor moze nas przyjac. Mija 40 minut, wychodza Ci z 8, czekaja juz na 8:30 i na 9:00. Bylo mi strasznie glupio,ale mowie im jaka jest sytuacja,ze nie jestem z Gdanska, ze dzieciaka zbudzilam o 6:00 itd. Oni,ze spoko niech pani wejdzie,ale chyba mysleli ze mnie nie przyjmie. A pani doktor byla super mila, jak zwykle profesjonalna i zbadala Tomula dokladnie (tak jak zwykle, nie na odwal, jak mozna by sie spodziewac w takiej sytuacji. Odpowiedziala na moje pytania itd. I to jest LEKARZ Z POWOLANIEM! Oczywiscie bardzo ja przeprosilam, jak i ludzi na poczekalni, no i date kolejnej wizyty sprawdzilam 100 razy, ale przekonalam sie,ze jak komus zalezy na pacjentach, to po prostu ich ma, bo do tej pani doktor zawsze sa kolejki.
Wiem,ze to troche nie na temat,ale musialam, bo ta historia mi sie od razu skojarzyla.
Mam nadzieje,ze znajdziesz innego ginekologa-powodzenia!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi sie podoba komentarz anek bo faktycznie napisala to tak jak w harleqinie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
niektorym doktorkom naprawde siadal na łep - mojej bylej juz p. gin tez siadlo jak zrobila kolejny stopien specjalizacji i przekazlam pani poloznej to co wtedy myslalam i od tej pory pani doktor usmiecha sie domnie i klania w pas jak sie widzimy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale co rejestratorka mogła więcej zrobić? Dziewczyny,babki sie tylko zamieniły miejsacami,co to za problem?To dr Puzia poniosło i tyle,przecież nie ma znaczenia która wejdzie pierwsza,tak?
Co innego gdyby musiał na pacjentkę poczekać,ale w tej sytuacji?
Ma przyjąć tyle osób ile ma zapisanych i już,bez dyskusji.
Wierzcie mi,alw gdyby to mnie spotkało doktorek by spitalał w podskokach z tego gabinety,choć tak jak pisałam lekarzem jest świetnym,robiłam wszystkie usg u niego,tylo spóźnialski!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nieważne czyja wina. Nawet jeśli rejestratorki coś pomyliły, to powinien spokojnie porozmawiać, wyjść, wyjaśnić, a nie się tak zachowywać. Dla mnie porażka.
image
image
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety ale w Invikcie zaczyna byc wyscig w pogoni za kasa lekarze nie sa juz tak sympatyczni jak kiedys (oczywiscie jest pare wyjatkow ) Ci lekarze co wyczuli co sie dzieje zwineli sie do inny klinik. Wspolczuje tej sytuacji ech ja pewnie na twoim miejscu zrobila bym tam niezly raban
image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja napiszę tylko jedno- niektórym lekarzom odbija z nadmiaru kasy i tyle!!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
az nie chce sie wierzyc bo chodzilam do niego cala ciaze i uwazalam go za oazepokoju
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie chodziłam do Puzio ale do Brzóski i osobiście byłam świadkiem, jak Puzio wydarł się na ciężarną pacjentkę cyt "cały dzień mi pabi spierdoliła" koniec cytatu.
Dla mnie porażka na całej lini...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym gnoja z****...a za takie słowa !!! A potrafię być złośliwa,i jak płacę to wymagam,po to własnie sie chodzi prywatnie żeby być potraktowanym jak człowiek. I przyszedł mi pomysł do głowy, na drugi raz zadzwoniłabym anonimowoa na policję i powiedziała, że mam przypuszczenia iż lekarz jest pod wpływem alkoholu. Humor na pewno by mu się spierdolił na cały dzień. A bywam wredna ...:)
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa24, pomysł wprost genialny!!!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dr Puzio prowadził moje dwie ciąże i wspominam go jako świetnego lekarza i dobrego, spokojnego człowieka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a zamist plakac i wyzalac sie na forum, trzeba bylo mu powiedziec kilka slow do ucha, a do tego zarzadac oddania zaplaconych pienidzy za wizyte, po drugie pojsc odrazu do kierownika kliniki- jesli ktos taki est i zlozyc na niego skarge... !!! ja rozumiem ze kobieta w ciazy ale to nieznaczy ze trzeba byc az tak bezradna zeby siasc i plakac zamist otworzyc dziob tam gdzie trzeba , i omijac chama!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
taki sam burak jak Maciejewski i Kiełkowski!! Brak słów..... a ciebie rozumiem tez mam mordke wyciachana ale byłabym bezsilna bedąc w ciazy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
sytuacja nieciekawa. fakt...

szkoda jednak, że osoba niezalogowana. Większą wiarygodność dla mnie mają zalogowane forumki. a tu cigle jak się źle pisze to w ukryciu

można pod byle nikiem na każdego pomyje wylewać z czystej złośliwości , chęci zaszkodzenia... ja sobie moge teraz naskrobać na sąsiada lekarza który mi podpadł, że mnie rzekomo podczas wizyty w nerwach w brzuch uderzył, a Wy mi będziecie współczuły...

zawsze podkreślam, że tak łatwo komuś renomę popsuć...
zaznaczam, że nie mówię, że tak nie było... ale znowu anonimowe wyładowanie emocji ...
image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
rzeczywiście monica, jakby takie sytuację opisała zalogowana, udzielająca się forumka to byłoby to wiarygodniejsze, a tak to nie wiadomo o co chodzi.
chociaż ja inviktę omijama szerokim łukiem, a lekarzy tylko z gniadkiem miłam styczność.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobrze że cie nie pobił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

macierzyński a likwidacja firmy (4 odpowiedzi)

Witam, Mam nadzieję, że jakaś obeznana osoba w kwestiach pracowniczo-zusowskich wesprze mnie...

Wakacje z dziećmi (119 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

do góry