Odpowiadasz na:

Re: Dać się wypłakać czy paść ze zmęczenia?

KaśkaGdańsk - miałam podobny kłopot z córeczką.Nie chciała w dzień wogóle spac,miała płytki sen i zasypiała tylko przy piersi i w dzień odłożenie to był od razu płacz a wieczorem trwało ok 2h lub... rozwiń

KaśkaGdańsk - miałam podobny kłopot z córeczką.Nie chciała w dzień wogóle spac,miała płytki sen i zasypiała tylko przy piersi i w dzień odłożenie to był od razu płacz a wieczorem trwało ok 2h lub więcej zanim udało mi się ją położyc w łóżeczku.
Na spacerach ok pół godziny wrzeszczała (bo płacz to zbyt delikatne określenie by było:) zanim zasnęła ale potrafiła i ponad godzinę spac więc krążyłam po osiedlu 2 razy dziennie byleby się tylko wyspała:)
Gdy miała pół roku zaczął się cyrk z usypianiem,długo by o tym wszystkim pisac...
Walczyłam różnymi sposobami,chodziłam do lekarza,robiłam wyniki moczu bo mówili,że jak bakterie sa to też dziecko takie niespokojne,każdy mi mówił,że mam zostawic do wypłakania bo inaczej się nie nauczy sama spac ale nie miałam sumienia,raz spróbowałam i po godzinie skapitulowałam:(
W efekcie 2 razy w ciągu dnia kładłam się z nią żeby pospała przy cycu,wieczorami potrafiła budzic się co 15 minut, co pół godziny i musiałam wyciągac cyca i kłaśc się.Potem nadszedł moment,że zasypiała przy piersi,pospała do ok północy w swoim łóżeczku a potem do rana ze mną.
Nie chciała smoczka a z butli nauczyła się pic gdy miała 10 miesięcy.
Było ciężko,miałam doły i czasami dośc wszystkiego,bo niedosyc że całe dzionki takie to wieczorem też zero wytchnienia.

Gdy miała rok odstawiłam cyca i uczyłam samodzielnego zasypiania też lekko nie było.

Po czasie mogę stwierdzic,że ten typ tak miał.Są dzieci,które wyjątkowo potrzebują bliskości i kontaktu z mamą.Można spróbowac powalczyc ja nie dałam rady patrzec jak płacze i wybrałam totalne uwiązanie ale teraz nie żałuję.Dziś wiele bym dała aby przytuliła się do mnie i ze mną zasneła ale mowy nie ma:)

Byłam do roku i 2m w domu więc mogłam się poświęcic,bałam się strasznie jak to będzie gdy będę musiała wrócic do pracy ale o dziwo mój cycoch wyrósł na bardzo samodzielną dziewczynkę:)

Rady żadnej nie potrafię dac ale może troszkę pocieszę,że nie jesteś sama z takim kłopotem.



zobacz wątek
15 lat temu
Asiula76

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry