Re: Dawny Swissmed, poród 2015
Marynarka, ja mieszkam w Żukowie. Jeszcze nie bylam tam w szpitalu, ale nadejdzie pora sie tam przejechac. Na SR sie zapisalam do Zukowa. Chcialam pierwotnie do Kartuz (mieszkam tu dopiero 3 lata i...
rozwiń
Marynarka, ja mieszkam w Żukowie. Jeszcze nie bylam tam w szpitalu, ale nadejdzie pora sie tam przejechac. Na SR sie zapisalam do Zukowa. Chcialam pierwotnie do Kartuz (mieszkam tu dopiero 3 lata i srednio ogarniam), no ale Pani powiedziala mi, ze musialabym u nich byc w przychodni. A Ty mieszkasz rowniez gdzies w okolicy? Ja do Wejherowa mam za daleko, ta Gdynia to jeszcze, jeszcze. O Lodzi myslalam, ale Maz slabo to widzi. Ze wzgledu na zobowiazania zawodowe nie bedziemy mogli sie przeniesc na pare tygodni do tak odleglego miasta. Do tego mamy 8letnia corke. Na kiedy masz termin?
Kliniczna to tasmociag :D Ja na Zaspe nie pojade, Kliniczna mi nie odpiwiada, w Wojewodzkim polozono mi do 6tyg corki dziecko z rotawirusem, czego efektem byla choroba calej rodziny, a takze rodziny mojej przyjaciolki ktora leki mi przywiozla. Dajcie spokoj..
Szczerze myslalam, ze tak jak sie mowi, zapomne o porodzie. No ale nie dalo sie, tyle lat..jestem dopiero w 25tc, a jak pomysle o porodzie to bezwiednie zaciskam krocze. :(
Dziewczyny, no mam nadzieje ze cos otworza :( jestem gotowa zaplacic nawet wiecej, byle nie trafic do nfz. Ale jak juz sie nie da to Kartuzy dla mnie beda najbardziej odpowiednie, juz nawet nie patrzac na odleglosc od domu, to jednak wyczytane opinie i ogolny rekonesans w necie daje (byc moze zludne) dobre wrazenie.
Chetnie poczytam od Pani, ktora rodzila w Kartuzach, jak bylo.
Pozdrawiam Was!
zobacz wątek