Re: Dawny Swissmed, poród 2015
A dlaczego wg Ciebie robią histerię te, które nie chcą rodzić w prywatnej klinice? Sam fakt, że decydują sie na państwowy szpital czyni je niezdolnymi do wymiany informacji? Ja czasami odniosłam...
rozwiń
A dlaczego wg Ciebie robią histerię te, które nie chcą rodzić w prywatnej klinice? Sam fakt, że decydują sie na państwowy szpital czyni je niezdolnymi do wymiany informacji? Ja czasami odniosłam wręcz odmienne zdanie. Te dopuszczające/decydujące się na poród w państwowym szpitalu częściej wykazują większa dozę spokoju, zaufania do personelu, nie zakładają z góry, że lekarz czy położna tylko czeka aby rodzącej dokopać, dorzucić cierpienia. Oznaki histerii częściej widzę po drugiej stronie, kiedy kobieta nie widzi szansy na poród bo zamknęli swissmed, a ma do wyboru kilka placówek. Co ma powiedzieć babka, która mieszka w małej wsi, gdzie jest skazana na jeden tylko szpital w okolicy, który ma bardzo złą opinię. Co więcej jest skazana na transport karetką, bo auta nie ma a taksówka na wieś nie podjedzie?
zobacz wątek