Re: Dawny Swissmed, poród 2015
Wyobrazam sobie co ta kobieta musiała czuć :( Niby wszyscy byli wspaniali, a widać już po wpisie A. jednak tak nie było.
Ja wybieram opcję pewną, liczy się zdrowie mojego dziecka i...
rozwiń
Wyobrazam sobie co ta kobieta musiała czuć :( Niby wszyscy byli wspaniali, a widać już po wpisie A. jednak tak nie było.
Ja wybieram opcję pewną, liczy się zdrowie mojego dziecka i moje, liczy sie przyszłość, wspólne pozycie z mężem, nie chcę czuć do siebie odrazy, ze jestem inna, nieatrakcyjna dla męża i siebie, jak mi cztery litery rozerwie przy porodie sn, dlatego dziękuje bardzo i wybieram cc. Szanuje kobiety, które chcą rodzić naturalnie, chca wiedzieć jak to jest i poczuć w 100%, ja po 1 cc czułam na 200 %, jak mi przyłozyli synka do buzi to płakałam ze szczęścia i to był cudowny moment a po 3 dniach byłam w domu, karmiłam od pierwszego dnia na przemian piersią a tata dawał butlę, w prywatnym szpitalu uszanowali moją decyzję , że nie chcę szczepić dziecka po porodzie, wiem , ze w publicznym to by mnie zlinczowali, niedość , że cc to jeszcze odmowa szczepień, niestety póki żyjemy w kraju, gdzie nikt nie pyta o zdanie kobiet w ciąży, w szpitalach publicznych to trzeba szukać dla siebie alternatywy, dlatego z niecierpliwością czekam na informację, ze mamy prywtną porodówkę w trójmiescie.
zobacz wątek