Re: Dawny Swissmed, poród 2015
U mnie podróż nie była podyktowana wygodą i chęcią rodzenia w komfortowych warunkach, a niestety koniecznością :(. Mąż z siostrą wieźli mnie tam na sygnale. A ten Pan Doktor uratował mojemu młodemu...
rozwiń
U mnie podróż nie była podyktowana wygodą i chęcią rodzenia w komfortowych warunkach, a niestety koniecznością :(. Mąż z siostrą wieźli mnie tam na sygnale. A ten Pan Doktor uratował mojemu młodemu życie, pomysłów pewnych gdańskich lekarzy albo mój synek by nie przeżył, albo urodziłby się mocno okaleczony tudzież niedotleniony.
Z tego co jest mi wiadomo odział neonatologiczny w Salve ściśle współpracuję z Instytutem Matki Polki. Naprawdę my byliśmy bardzo zadowoleni z opieki jaką nas otoczono, personel bardzo uprzejmy, pomocny i dyskretny, na pomoc położnej laktacyjnej (bardzo miła osoba) można liczyć, a wiadomo po cc z laktacją niełatwa sprawa, więc jej pomoc jak najbardziej wskazana :) Oczywiście nic na siłę, było to uzależnione od oczekiwań rodziców ;) Naprawdę zważywszy na poziom usług jakie świadczą nie jestem zaskoczona, że mają najazd pacjentek z trójmiasta. Mój szwagier już zakomunikował mojej siostrze, że rodzić ich dziecko będzie tylko tam :)
Ja też planowałam krótki urlop w Łodzi przed porodem, ale synkowi bardzo się spieszyło :)
Życzę wszystkim przyszłym mamom, bez względu na miejsce i formę porodu - POWODZENIA :) No i trzymam mocno kciuki by prywatna porodówka wznowiła działalność!
zobacz wątek