Re: Dawny Swissmed, poród 2015
No właśnie ja się boję, że nawet bym nie dojechała. Pierwszą córę urodziłam w 3 godziny, a ponoć z drugim może być i szybciej, to gdzie mi do Łodzi? ;)
Nerwowa, obyś nie żałowała! Ja...
rozwiń
No właśnie ja się boję, że nawet bym nie dojechała. Pierwszą córę urodziłam w 3 godziny, a ponoć z drugim może być i szybciej, to gdzie mi do Łodzi? ;)
Nerwowa, obyś nie żałowała! Ja tam rodziłam i jak to się mówi, nawet gdyby mi zapłacili, to tam nie wrócę. Ale chyba ciężko teraz o dobry szpital? Znajoma rodziła parę dni temu w Wojewódzkim i męczyli ją 14h sn, po czym łaskawie, jak to okresliła, zgodzili się na cc. Syn dostał 3 pkt. To się nadaje do telewizji.
zobacz wątek