Re: Dawny Swissmed, poród 2015
Ja pierdzielę, w niecałe 3 godziny dojechać z Łodzi???!!! No to ładnie musieliście zapierniczać.Nie dość, że ryzykowaliście własne życie, to jeszcze swojego nowonarodzonego dziecka i co gorsza...
rozwiń
Ja pierdzielę, w niecałe 3 godziny dojechać z Łodzi???!!! No to ładnie musieliście zapierniczać.Nie dość, że ryzykowaliście własne życie, to jeszcze swojego nowonarodzonego dziecka i co gorsza wielu obcych ludzi po drodze. No naprawdę odpowiedzialni i kochający rodzice z was :/ Ale ważne, że w prywatnym szpitalu były ładne kafelki, dobre jedzenie no i oczywiście cesarka na życzenie.
zobacz wątek