Odpowiadasz na:

Re: Dawny Swissmed, poród 2015

Powiem.szczerze ze rodzilam w swissmedzie za 6 tys w 2013 roku przez Cc i uważałam ze to spora kwota ale warta mojego i dziecka zdrowia...ale gdybym aktualnie byla w ciąży to za 8 tys owszem... rozwiń

Powiem.szczerze ze rodzilam w swissmedzie za 6 tys w 2013 roku przez Cc i uważałam ze to spora kwota ale warta mojego i dziecka zdrowia...ale gdybym aktualnie byla w ciąży to za 8 tys owszem urodzila bym ale w Swissmedzie...pod opieką tamtych lekarzy i ordynatora... CM nie budzi we mnie takiego zaufania a to ze wzgledu na to ze miałam tam wykonany zabieg usuniecia migdalkow w znieczuleniu ogolnym w trakcie ktorego ledwo uszlam z zyciem. Lekarz przed zabiegiem zapomnial zlecic mi badanie krwi na grupe krwi...taki drobiazg
..w trakcie zabiegu sie mocno im,, skrwawilam" i nie mieli co mi przetoczyc bo grupy krwi nie znali... Zamiast po 2h po zabiegu obudzilam sie po 5.... Poczatkowo nikt nie chcial mi nic wytlumaczyc co sie ze mna tam dzialo... Kazdy mnie zbywal...dopiero anestezjolog sie przyznal....a na drugi dzien tez zaprzeczyl wszystkiemu... Takze ja osobiscie nie mam zaufania do tego szpitala... Poza tym prowadzilam ciaze u jednego z tamtejszych ginekologow ktory zbagatelizowal mi nadcisnienie ciazowe i chorą tarczyce z ktora do dziś mam problemy...Takze ja w kolejnej ciazy wybiore na 90% łódź i salve.... Cm mnie nie przekonuje

zobacz wątek
10 lat temu
~happymum87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry