Odpowiadasz na:

Re: Dawny Swissmed, poród 2015

Czesc dziewczyny.

Ja niestety od tygodnia na patologii ciazy.. na Zaspie!
Mialam rodzic w Swiss, w Cm, na koniec rozwazalam te Kartuzy. No ale zycie napisalo inny scenariusz. rozwiń

Czesc dziewczyny.

Ja niestety od tygodnia na patologii ciazy.. na Zaspie!
Mialam rodzic w Swiss, w Cm, na koniec rozwazalam te Kartuzy. No ale zycie napisalo inny scenariusz.
Okazalo sie ze corka ma IUGR - wewnatrzmaciczne zahamowanie rozwoju plodu. Stanela na poziomie 34/35tc z waga 2200g. Potwierdzone przez 4 lekarzy. Jestem pod stala obserwacja ktg i usg. Nie znaleziono przyczyny hipotrofii (jest to typ asymetryczny wystepujacy od 2 i 3 trym.)
Do poniedzialku zastrzyki w brzuch na poprawe krazenia w lozysku i jak jedna noga w 38tc to rozwiazujemy ciaze. Kazdy gin powiedzial ze tylko Zaspa, ze wzgl. na III st. referencyjnosci. Tak wiec mimo najwiekszych checi NIE RODZENIA na Zaspie, wyszlo na to,ze jednak urodze tu. Cora nadal owinieta pepowina.

Na patologii ok. Polozne super. Ale ponoc na poporodowym jest juz jak zwykle masakra i polozne niemile, i kobiety po 7 w sali leza, bardzo malo pomocy i krzywe miny.

Dam znac.

Za Was trzymam kciuki!

Eh życie..!

zobacz wątek
10 lat temu
~abc

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry