Re: Dawny Swissmed, poród 2015
Ja byłam na kwalifikacji. Cóż cała procedura kwalifikacyjna wygląda podobnie jak kiedyś w Swissmedzie. Ekipa po części ta sama - rozpoznałam kilka twarzy sprzed 3 lat kiedy rodziłam na Wileńskiej....
rozwiń
Ja byłam na kwalifikacji. Cóż cała procedura kwalifikacyjna wygląda podobnie jak kiedyś w Swissmedzie. Ekipa po części ta sama - rozpoznałam kilka twarzy sprzed 3 lat kiedy rodziłam na Wileńskiej.
Z minusów - brak jakiegokolwiek sensownego parkingu przed placówką, na pierwszy rzut oka oddział jakościowo gorzej wykończony od tego w swiss. Może dlatego że remont w pośpiechu, a może (jak się tłumaczą na fb) woleli przeznaczyć środki na neonatologie i z czasem będą doposażać w lepsze sprzęty (np. te słynne już łóżka :) Nie żebym Ja miała jakieś zastrzeżenia - nie zależy mi na porodzie w marmurach - najważniejsza jest kadra i zaplecze medyczne i tu wszystko wygląda OK. Po prostu dzielę się moimi spostrzeżeniami :)
zobacz wątek