Re: Dawny Swissmed, poród 2015
U mnie wizyta kwalifikacyjna w Slave opierała się na rozmowie i przejrzeniu mojej dokumentacji medycznej z różnych poradni (z własnej inicjatywy je wzięłam, bo mam różne schorzenia i wolałam by na...
rozwiń
U mnie wizyta kwalifikacyjna w Slave opierała się na rozmowie i przejrzeniu mojej dokumentacji medycznej z różnych poradni (z własnej inicjatywy je wzięłam, bo mam różne schorzenia i wolałam by na wstępie wiedzieli z "czym" mają do czynienia), karty ciąży, wyników testu PAPA itp.
zobacz wątek