Re: Dawny Swissmed, poród 2015
ema zazdroszczę, dla mnie to jednak za daleko, może w pierwszej ciąży bym pojechałą ale teraz już logistycznie to stanowi za duży problem. A co masz zamiar zrobić jak nagle w nocy odejdą wody i...
rozwiń
ema zazdroszczę, dla mnie to jednak za daleko, może w pierwszej ciąży bym pojechałą ale teraz już logistycznie to stanowi za duży problem. A co masz zamiar zrobić jak nagle w nocy odejdą wody i skurcze się zaczną na całego? Ja miałam w zeszłym roku w Swissie termin a zaczęło się 3 tyg. wcześniej, cięzko mi było w aucie wytrzymać pół godziny z tymi skurczami więc do Łodzi to chyba bym nie dojechała :)
zobacz wątek
10 lat temu
~Majówka 2015