Odpowiadasz na:

Re: Dawny Swissmed, poród 2015

Ja urodziłam przed wyznaczonym terminem, w Salve są świadomi, że każda ciąża jest indywidualna i trzeba być przygotowanym na wszelkie ewentualności, są elastyczni, w takim znaczeniu, że gdy nie... rozwiń

Ja urodziłam przed wyznaczonym terminem, w Salve są świadomi, że każda ciąża jest indywidualna i trzeba być przygotowanym na wszelkie ewentualności, są elastyczni, w takim znaczeniu, że gdy nie zdołamy dotrwać do umówionego terminu to zorganizują to tak by kobieta otrzymała wcześniej pomoc.

My z mężem jako alternatywę mięliśmy Kliniczną, ta decyzja akurat W NASZYM przypadku była nietrafioną (podkreślam w NASZYM przypadku, wiem że są kobiety, które były zadowolone z usług UCK, ale znam też takie, których dzieci przez opieszałość lekarzy rodziły się niedotlenione). Tydzień przed planowanym terminem wyjazdu do Łodzi trafiłam na patologię w Gdańsku. Dostałam w 36 tc bardzo wysokiego ciśnienia, występowało bardzo duże ryzyko odklejenia się łożyska. Z UCK po telefonicznej konsultacji jechaliśmy do Łodzi (potwierdzam, przy założeniu że autostrada przejezdna i nie ma korka przed bramkami, niespełna 3 h jazdy z przerwą na tankowanie. Zawsze opcją też jest, jeżeli w Rusocinie bramki nieprzejezdne to można pojechać starą jedynką i w Tczewie na autostradę wjechać, co niestety też wydłuża czas podróży). Słusznie tu ktoś zauważył kobiety przewidujące opcję Salve, nie planują jechać ze skurczami, a zamierzają jechać wcześniej. Zwłaszcza, że w Salve jest tak, że ma się 7 dni na dokonanie płatności (pełnej kwoty) od dnia wizyty kwalifikacyjnej (jej koszt w styczniu br. wynosił 120 lub 150 zł), a w przypadku gdyby się jednak nie skorzystało z ich usług, kwota jest zwracana, bynajmniej tak nam deklarowano.

Jeżeli chodzi o pytania Pani Lollipop_
Co do szczepień to po weekendzie sprawdzę w książeczce zdrowia syna, chyba powinna być takowa informacja. Ubranka dla dziecka tylko na wyjście, nawet nie chcą by zakładać swoje, by się z ich nie pomieszały. Na miejscu mleko, podkłady, pampersy, chusteczki, linomag, kosmetyki do kąpieli do oporu. Dziecko jest codziennie przez tatę kąpane przy asyście Pani położnej. Kobieta dla siebie musi mieć prawie wszystko. Polecam wzięcie co najmniej jednej koszuli na każdy dzień, uroki połogu i laktacji. W pokoju i łazience papier toaletowy, ręczniki papierowe, mydło w płynie, żel i płyn do dezynfekcji dłoni. Łazienka dzielona z drugim pokojem. Do dyspozycji laktator elektryczny, każda kobieta, która go potrzebuje otrzymuje indywidualne końcówki, więc nie ma obaw, że był uprzednio przez kogoś użytkowany. Łóżka wygodne, regulowane pilotem, co nie oszukując się po porodzie zarówno SN i cc stanowi spore udogodnienie.

Jeżeli z góry zakładane jest, że będzie cc nie ma sensu brać ze sobą jednorazowej bielizny. Ja otrzymałam reprymendę, że blizna musi oddychać i lepiej jej nie podrażniać, szwy chyba tylko wchłanialne, bynajmniej ja takowe miałam, a podejrzewam, że ich stosowanie jest stałą praktyką.

Przyjmują zasadę, że pokoje są jednoosobowe, gdyby zachodziła konieczność "dokoptowania" drugiej kobiety to pytają się czy nie będzie to przeszkadzało. Ja byłam w takiej typowej jedynce gdzie nie zmieściłoby się dodatkowe łóżko, pozostałe były większe, ale przez moje problemy z wysokim ciśnieniem musiałam być blisko dyżurki by w razie konieczności szybko udzielili mi pomocy. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że otoczyli troską nie tylko mojego synka, ale i mnie. Dużą zaletą Salve jest to, że respektują prawo do informacji o stanie zdrowia, niestety o UCK tego nie mogę powiedzieć ;)

Nie ma problemu by bliscy przebywali na oddziale do późnych godzin wieczornych, wydaje mi się że godziny odwiedzin to 8-22, mój mąż był na oddziale praktycznie przez większość dnia i nikt nie czynił nam z tego powodu wyrzutów.

My na przykład rezerwowaliśmy "apartament"/mieszkanie w hostelu Music w okolicach Piotrkowskiej, w przypadku dłuższych pobytów można z właścicielami negocjować cenę .

Na kwalifikację raczej tylko w tygodniu (trzeba uzbroić się w cierpliwość, my czekaliśmy chyba około 40 min na swoją wizytę, bo było opóźnienie, może przypadek). Kwalifikacja nie na oddziale, a w poradniach, ten sam budynek, ale dwa piętra, czy jedno niżej.

Ema na koleczki polecam sab simplex (produkt niemiecki). Mój synek miał straszne kolki, a ten środek naprawdę mu pomagał. Jak zasłyszeliśmy, że ktoś znajomy wyjeżdżał do Niemiec czy Austrii to prosiliśmy by nam zakupił tam w aptece. Środek nie tani, ale skuteczny, koszt około 8-10 EURO. Też tak podejrzewam, że fakt dobrego porodu może w sposób znaczący wpływać obecnie na rozwój naszych szkrabów :)

zobacz wątek
9 lat temu
~Młoda mama

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry