Re: Dawny Swissmed, poród 2015
A. co masz na myśli pisząc "czy da się je właściwie przypiąć"? Jeśli nie da się dziecka właściwie przypiąć to nie powinno jechać ani 3,5h ani 5 minut.
Prawda taka że dziecko w...
rozwiń
A. co masz na myśli pisząc "czy da się je właściwie przypiąć"? Jeśli nie da się dziecka właściwie przypiąć to nie powinno jechać ani 3,5h ani 5 minut.
Prawda taka że dziecko w foteliku powinno być 2h. Ale tak prawdę mówią ile matek tego się trzyma? Zapytaj koleżanek czy mają adaptery do wózków żeby foteliki przypiąć i czy jeżdżą z dziećmi na zakupy? :) Myślę że taka jednorazowa długa podróż dziecku nie zaszkodzi, co innego gdybyś tak jeździła codziennie. Zawsze możesz też zrobić przerwę i wyjąć dziecko z fotelika. Swoją drogą nawet rodząc w Trójmieście możesz wracając do domu wpaść w korek i wracać ponad 2h i co wtedy zrobisz?
Co do bezpieczeństwa to zależy jaki masz fotelik. Jeśli taki z kompletu od wózka to nawet na 30 minut on nie jest bezpieczny bo nie jest fotelikiem tylko nosidełkiem.
Ja wolę jechać do Łodzi i "narażać" moje dziecko na "niebezpieczną" jazdę przez 3,5h niż zostać na miejscu i narażać życie moje i dziecka w państwowym szpitalu.
zobacz wątek