Odpowiadasz na:

Ok. 10 lat temu znajoma pokazywała mi genialne zdjęcie, które sama zrobiła. Trzy, krzyżujące się prawie idealnie pod kątem 120° smugi na niebie. Zdjęcie zrobione w okolicach Nowego Tomyśla.rozwiń

Ok. 10 lat temu znajoma pokazywała mi genialne zdjęcie, które sama zrobiła. Trzy, krzyżujące się prawie idealnie pod kątem 120° smugi na niebie. Zdjęcie zrobione w okolicach Nowego Tomyśla.
Nie wiem, czy akurat tam w taki sposób krzyzują się korytarze powietrzne, czy był to czysty fuks, ale w obecnych czasach to zdjęcie byłoby wręcz relikwią wyznawców chemtrailsów. Nikt by nie wierzył, że tak się akurat złożyło - to musiało być działanie celowe i metodyczne :D

Ale przyjmijmy, że mają rację. Chemtrailsy są celowo rozsiewanymi z samolotów truciznami, zarazkami itd...
Rodzi to kilka pytań:
1. Dlaczego taka metoda? Z dużej wysokości - czyli większość pewnie odparuje. Z pewnością - rozpyli się bardzo równomiernie po terenie, spadając głównie na pola, łąki, lasy a w małym stopniu na skupiska ludzkie. O kompletnie bezużytecznym rozpylaniu nad górami, morzami i oceanami przez grzeczność nie wspomnę ;)
2. Po co? Dla wywoływania chorób? Depopulacji? I jako argument podaje się jednoczesną budowę szpitala onkologicznego? ;> Są duzo prostsze i mniej rzucające się w oczy potencjalne metody osiągnięcia takiego celu. Chocby poprzez skażanie wody pitnej.
3. Jak to jest robione? Jeśli ktoś widział kiedykolwiek na oczy samolot agrotechniczny, wie, jak wygladają instalacje dedykowane do rozpylania różnych substancji z powietrza. Ani samoloty rejsowe ani wojskowe takich instalacji nie mają. Czyli dodatki do paliwa? A kto i jak je dodaje? Obsługa samolotu? Personel naziemny na lotniskach? Wykluczone - za dużo grono osób "wtajemniczonych". Czyli muszą być one dodawane już w rafineriach. Wziąwszy pod uwagę fakt, że rafinerii produkujacych paliwo lotnicze jest przynajmniej kilkadziesiąt (może i kilkaset) daje to również dosyć spory krąg "wtajemniczonych". Skrajnie mało prawdopodobne, aby któryś z pracowników (szczególnie: byłych), solidnie opłacony przez żądnych sensacji pismaków, się nie wygadał. A jakoś nie miało to miejsca. Nawet zwolennicy chemtrailsów sami do końca nie doszli do jakiegoś konsensusu, co jest z tych samolotów rozpylane.

Zatem nawet wykazując maksymalnie dobrą wolę wzięcia poważnie pod uwagę teorii chemtrailsów, rozłazi się ona na każdym kroku, przy choćby szczątkowym śladzie logicznego myśleniu.

zobacz wątek
4 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry